W 67. Turnieju Czterech Skoczni Dawid Kubacki był najlepszy z Polaków. Zajął czwarte miejsce. Jego forma zdecydowanie idzie w górę.
Na wygraną w konkursie indywidualnym Kubacki wciąż czeka. Rok 2019 zaczął jednak bardzo dobrze od trzeciego miejsca w Garmisch-Partenkirchen. To było jego czwarte podium w karierze. W niedzielę w kończącym TCS konkursie w Bishofshofen zajął drugie miejsce, a w poprzedzających je kwalifikacjach ustanowił rekord skoczni.
Zarówno rekord, jak i miejsce w konkursie to efekt dobrych skoków. Obie rzeczy cieszą mnie tak samo. Wiem, że mogło być jeszcze lepiej, ale jest jak jest. Wykonałem swoją pracę i z tego jestem zadowolony
— powiedział 28-letni Kubacki.
Do pełni szczęścia zabrakło podium w klasyfikacji generalnej turnieju. Trzeci Niemiec Stephan Leyhe zgromadził o zaledwie 3,3 pkt więcej.
Oczywiście lekki niedosyt czuję, ale mam świadomość, że to czwarte miejsce jest konsekwencją popełnionych przeze mnie błędów. Każdy ze skoków mógł być lepszy. Zawsze powtarzam, że najważniejsze jest robienie postępu. W trakcie tego turnieju wykonałem co najmniej kilka kroków do przodu i bardzo mnie to cieszy
— podkreślił.
W imprezie triumfował Ryoyu Kobayashi. Japończyk został trzecim, po Niemcu Svenie Hannawaldzie i Polaku Kamilu Stochu, zawodnikiem, który triumfował we wszystkich konkursach w jednej edycji. Drugi był Niemiec Markus Eisenbichler.
Pozostałe konkursy o Puchar Świata w sezonie 2018/19:
CZYTAJ TAKŻE: Premier Morawiecki pogratulował sukcesu Kubackiemu: Brawo Dawid, świetny występ w dzisiejszym konkursie! Czekamy na medal
PAP, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/428465-kubacki-wykonal-kilka-krokow-do-przodu