Pogoń z przytupem zakończyła rok. W Szczecinie pokonała Śląsk 2:1 w pierwszym meczu 20. kolejki ekstraklasy. Zespół z Wrocławia prowadził, ale Portowcy odrobili straty z nawiązką.
Śląsk był lepszy w pierwszej połowie, co potwierdził strzelając gola. Bramkę, 20. w tym roku, zdobył kapitan Marcin Robak. Kapitan także wyrównał. Tyle że Pogoni - Kamil Drygas. Pięć minut później decydujący cios zadał Iker Guarrotxena. Śląsk niepotrzebnie cofnął się po strzeleniu gola, co wykorzystała ambitnie i dobrze grająca Pogoń.
Z wyniku pierwszej połowy nie mogliśmy być zadowoleni. Chcieliśmy zrobić wszystko, aby odwrócić kartę. To nam się udało. Drugą część meczu zagraliśmy tak, jak chcieliśmy w pierwszej. Mamy prawdziwą wspólnotę i bardzo dobrą relację między wszystkimi
— stwierdził szkoleniowiec Pogoni Kosta Runjaic.
Zawodnicy muszą zdać sobie sprawę, że w miejscu w którym jesteśmy, a jesteśmy w dole, to musimy dać z siebie jeszcze więcej determinacji. Jak prowadzisz 1:0 to musisz dać jeszcze więcej. Każda sytuacja jest istotna. Jedno odpuszczenie kończy się golem. Ta prawda cały czas obowiązuje. Dla nas jest to sytuacja trudna
— przyznał trener Śląska Paweł Barylski.
CZYTAJ TAKŻE: Zinedine Zidane jest przymierzany do Manchesteru United. Jose Mourinho do Realu Madryt, Bayernu Monachium i Interu Mediolan
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/426576-udana-pogon-pogoni-slask-na-dnie-w-szczecinie-zadowoleni