Przedstawiciele Towarzystwa Sportowego Wisła Kraków sprzedali 100 procent akcji Wisły SA nowemu inwestorowi - dowiedział się dziennikarz interia.pl. Białą Gwiazdę przejęli szefowie dwóch zagranicznych funduszów inwestycyjnych. 60 procent akcji pozyskał magnat finansowy z Kambodży, który ma firmę Alalega, a 40 procent walorów jest w rękach Szweda Matsa Hartinga z brytyjskiego koncernu Noble Capital Partners. Do transakcji doszło w Zurychu.
Przedstawiciele Alalega i Noble Capital Partners kupili Wisłę za symboliczne euro, ale do 28 grudnia spłacą dług licencyjny w wysokości 12,2 mln zł, a następnie pozostałe wierzytelności klubu, czyli kolejne 27-28 mln zł. W ciągu roku mają włożyć w „Białą Gwiazdę” 130 mln zł. To największa inwestycja zagranicznego kapitału w polskim sporcie!
Alalega to fundusz z Kambodży, którego specjalnością są budownictwo i finanse. Noble Capital Partner to brytyjski fundusz.
Marzena Sarapata z roli prezesa Wisły SA została zwolniona natychmiast po podpisaniu umowy o sprzedaży spółki. Pozostawiła po sobie długi i bałagan finansowy.
Sprzedaż Wisły SA wejdzie w życie dopiero wówczas, gdy nowi inwestorzy przeleją na konto klubu 12,2 mln zł, które w całości powędrują na pokrycie zadłużenia licencyjnego.
Jak ustalił dziennikarz interia.pl, że w zarządzie nowej Wisły zasiądą wyłącznie Polacy z doświadczeniem z pracy w międzynarodowych koncernach. Dyrektorem sportowym zostanie menedżer FIFA Adam Pietrowski, który jest Polakiem osiadłym w Berlinie. Pietrowski był dyrektorem w ABP Sport Managment. Dotychczasowy dyrektor sportowy Arkadiusz Głowacki ma pełnić w klubie jeszcze bardziej odpowiedzialną funkcję, przewidziano dla niego miejsce w zarządzie.
interia.pl, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/426290-wisla-krakow-sprzedana-kambodzaninowi-i-brytyjczykowi