Urszula Łoś sprawiła sporą niespodziankę zajmując trzecie miejsce w wyścigu keirin w zawodach o Puchar Świata na torze kolarskim w Londynie. To życiowy sukces 24-letniej zawodniczki Stali Grudziądz.
Zwyciężyła Australijka Stephanie Morton, przed Rosjanką Darią Szmielewą. Wyścig finałowy ukończyły tylko cztery zawodniczki. Kraksa wykluczyła Kolumbijkę Marthę Bayonę i Koreankę Hyejin Lee, które Łoś musiała ominąć. Keirin, wyścig za pilotem kończony 600-metrowym sprintem, jest konkurencją olimpijską.
Od początku sezonu Łoś prezentuje bardzo dobrą formę. Dwa miesiące temu w mistrzostwach Polski w Pruszkowie w eliminacjach sprintu - 200 metrów ze startu lotnego - poprawiła rekord kraju, łamiąc barierę 11 sekund, a dwa tygodnie później poprawiła ten wynik w kanadyjskim Milton. Razem z Marleną Karwacką pobiły też kilka razy rekord Polski w sprincie drużynowym.
CZYTAJ TAKŻE: Tomasz Gollob ma szansę na operację w Szwajcarii. Akcja pod hasłem „Gramy dla Tomka” zjednoczyła całą sportową Polskę
PAP, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/425910-niespodziewany-sukces-polskiej-kolarki-torowej