Piotr Żyła był drugi, a Kamil Stoch trzeci w dzisiejszych zawodach o Puchar Świata w Engelbergu. 12. zdarzyło się, że dwóch polskich skoczków narciarskich znalazło się na podium zawodów o Puchar Świata. Dla Żyły było to dziewiąte podium w karierze, a dla Stocha 60. w zawodach o Puchar Świata.
Oba skoki były dziś lepsze niż wczoraj. Wykonałem swój plan i z tego się cieszę. Dobrze nam się pracuje z trenerem i efekty są tego widoczne. Trener Tajner po zawodach w Engelbergu kazał Adamowi Małyszowi odpoczywać pod kołderką. Czasy kołderkowe już odeszły, nas czekają przygotowania do Turnieju Czterech Skoczni w Zakopanem. Jak pokonać Kobayashiego? Pracować, pracować, pracować
— powiedział Żyła.
Nie napinamy się, bo to dopiero pierwsza część sezonu. Ta poważniejsza dopiero przed nami. Do tej trudniejszej części trzeba się odpowiednio przygotować. Trener stworzył niesamowitą atmosferę, ma znakomity sztab szkoleniowy, asystentów i współpracowników oraz nas, zawodników, którzy wykonują jego polecenia. To człowiek na odpowiednim miejscu. Czeka nas sporo pracy przed Turniejem Czterech Skoczni. W domu będę trochę pomagał, ale nie wykonam ciężkich prac, bo na przykład nie umiem gotować. Obiecałem jednak, że pojadę po choinkę i ja ubiorę
— zdradza Stoch.
CZYTAJ TAKŻE: Brawo! Dwóch Polaków na podium w Engelbergu. Ryoyu Kobayashi bezkonkurencyjny
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/425884-stoch-ubierze-choinke-zyla-nie-bedzie-odpoczywal-pod-koldra