Legia pokonała w Warszawie Piast 2:0. Mistrzowie Polski oddali cztery celne strzały, z czego dwa zakończyły się golami napastników. Wicelider zbliżył się do lidera na dwa punkty. To czwarty mecz z rzędu piłkarzy Ricardo Sa Pinto bez straconej bramki.
Na ogół sobotnie wieczorne mecze ekstraklasy powinny być najatrakcyjniejsze dla widzów, dlatego przedstawiciele Canal + wybierają na ten czas antenowy, ich zdaniem, starcia najciekawszych rywali. W Warszawie emocji było jak na lekarstwo. Bardzo osłabiony Piast liczył na złotą akcję, która przyniosłaby bramkę. Na dodatek filar zespołu z Gliwic, były legionista Tomasz Jodłowiec doznał kontuzji. Legii trudno było się przebić pod bramkę rywali, zaś obrońcy mistrzów Polski grali na tyle dobrze, by nie dopuścić rywali w swoje pole karne. Strzałów celnych było jak na lekarstwo.
W pierwszej połowie oba zespoły oddały tylko po jednym celnym strzale. Skuteczniejsi byli legioniści, a konkretnie Sandro Kulenović po doskonałym i fantastycznym podaniu Dominika Nagy’a. W końcówce piłkarze z Gliwic nieśmiało ruszyli do ataków, ale zostali skarceni przez Carlitosa.
Ciekawiej było poza boiskiem. Po jednej z błędnych decyzji sędziego trenerzy obu drużyn skoczyli sobie do gardeł. Niewiele brakowało, żeby Ricardo Sa Pinto pobił się z Waldemarem Fornalikiem.
Z pięciu punktów straty do liderującej Lechii legioniści odrobili trzy. Ale zespół z Gdańska zagra w poniedziałek w Legnicy z Miedzią.
CZYTAJ TAKŻE: Wisła to nie jedyny upadły klub. W historii mistrzowie polski grali nawet w… ósmej lidze
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/425810-skuteczna-legia-goni-lechie-piast-oddal-jeden-celny-strzal