Rosjanin Kirył Prigoda na 200 m stylem klasycznym oraz amerykańska sztafeta mieszana 4x50 m stylem zmiennym ustanowiły rekordy globu trzeciego dnia mistrzostw świata na krótkim basenie w chińskim Hangzhou.
Prigoda osiągnął czas 2.00,16 i poprzedni najlepszy rezultat należący do Marco Kocha poprawił o 0,28 s. Niemiec tym razem zajął trzecie miejsce - 2.01,42, a drugi był Chińczyk Haiyang Qin - 2.01,15.
Olivia Smoliga, Michael Andrew, Kaelsi Dahlia i Caeleb Dressel mieli wynik 1.36,40. Dotychczasowy rekord również należał do Amerykanów i był o 0,77 s gorszy. Na drugiej pozycji uplasowali się Holendrzy - 1.37,05, a na trzeciej Rosjanie - 1.37,33.
W sesji finałowej zaprezentował się tylko jeden Polak. Paweł Juraszek zajął ósme miejsce w półfinale 50 m kraulem, ale o tym czy wystąpi w piątkowym finale zadecyduje baraż, który zaplanowano na 2.30 w nocy czasu polskiego. Wszystko dlatego, że czas 21,12 miał także Holender Jesse Puts.
Już w eliminacjach tej konkurencji przepadł Konrad Czerniak, którego z wynikiem 21,61 sklasyfikowano na 22. pozycji.
CZYTAJ TAKŻE: Niesamowita akcja na Legii z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości. Kto przyjdzie na mecz, zapisze się w historii
PAP, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/425526-dwa-rekordy-swiata-na-krotkim-basenie-polacy-bez-medali