Działacze PZLA chcą zorganizować w Polsce lekkoatletyczne mistrzostwa Europy w 2024 roku. Areną zmagań ma być Stadion Śląski w Chorzowie, a całe zawody nazywałby się Silesia 2024. O organizację ubiegają się także przedstawiciele: Mińska, Tampere oraz Goeteborga.
Chodzi o podkreślenie, że o imprezę ubiegają się mieszkańcy całego regionu, a nie tylko jednego miasta. Ma to zaprocentować szeroką aktywizacją całej aglomeracji przy organizacji mistrzostw. Ważnym punktem imprezy ma być – obok chorzowskiego stadionu – m.in. Park Śląski. Kilkanaście dni temu odbyło się spotkanie władz Polskiego Związku Lekkiej Atletyki z nowym marszałkiem województwa śląskiego, które dotyczyło organizacji imprez lekkoatletycznych
— poinformowali działacze PZLA.
Pierwszy etap procesu aplikacyjnego, seminarium dla kandydatów, odbędzie się 18 grudnia w Lozannie. Tam pojadą wiceprezes PZLA Tomasz Majewski oraz dyrektor ds. międzynarodowych Piotr Długosielski.
W styczniu 2019 roku władze europejskiej federacji lekkoatletycznej wybiorą trzy miasta. Ich przedstawiciele do czerwca będą mieli czas na złożenie aplikacji.
Jesienią 2019 roku przyjdzie czas na wizytacje przedstawicieli europejskiej federacji. Po nich w walce o organizację mistrzostw będą już tylko przedstawiciele dwóch miast. Ostateczny wybór ogłoszony zostanie w kwietniu 2020 roku.
CZYTAJ TAKŻE: Agnieszka Radwańska: W moim przypadku nie wchodzi w grę żaden powrót na kort
PAP, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/425118-mistrzostwa-europy-w-polsce-czemu-nie