Wegetacji ciąg dalszy. Działacze upadającej Stoczni Szczecin wystosowali w końcu długo oczekiwany komunikat. Informują, że… będą uczestniczyć w rozgrywkach PlusLigi. Na razie zostało czterech zawodników, bo dziewięciu rozwiązało kontrakty.
CZYTAJ WIĘCEJ” Dziś pożegnalny mecz Stoczni. Drużyna zostanie rozwiązana. Nie udało się zorganizować pieniędzy na utrzymanie
W tym trudnym dla nas momencie i po intensywnym okresie licznych spotkań, których jedynym celem było uratowanie dla Szczecina męskiej siatkówki na poziomie ekstraklasy oraz po konsultacjach z władzami Polskiej Ligi Siatkówki, pragniemy poinformować co następuje:
nadal uczestniczymy w rozgrywkach PlusLigi sezonu 2018/2019.
umowy za porozumieniem stron rozwiązali z klubem: Bartosz Kurek, Nicholas Hoag, Lukas Tichacek, Aleksander Maziarz, Nikołaj Penczew, Nicolas Rossard, Matej Kazijski, Asparuch Asparuchow, Łukasz Żygadło, trener Dario Simoni oraz dyrektor sportowy Radostin Stojczew.
czynimy starania, aby w porozumieniu z Polską Ligą Siatkówki oraz zainteresowanymi klubami przełożyć dwa najbliższe mecze z udziałem KPS Stocznia Szczecin, czyli spotkania z Chemikiem Bydgoszcz oraz MKS-em Będzin.
w trybie pilnym i przy zadeklarowanej dobrej woli ze strony innych klubów PlusLigi, pracujemy nad personalnym uzupełnieniem aktualnego składu drużyny.
wprowadzamy oszczędnościowy model zarządzania klubem, który wymusza aktualna sytuacja finansowa.
Równocześnie potwierdzamy nasze wcześniejsze informacje, że jesteśmy w sporze prawnym ze sponsorem tytularnym i oczekujemy z jego strony uregulowania należności, wynikających z podpisanej w tym roku umowy z klubem. O szczegółach, dotyczących historii wzajemnych kontaktów i wydarzeń związanych z sytuacją w jakiej obecnie się znaleźliśmy, poinformujemy niezwłocznie po uregulowaniu wszelkich kwestii dotyczących aktualnego funkcjonowania zespołu, który jest dla nas najwyższą wartością.
— napisał w oświadczeniu prezes KPS Stocznia Szczecin S.A Jakub Markiewicz.
Z 14-osobowej kadry zostało tylko pięciu zawodników. Są to: Janusz Gałązka, Marcin Wika, Adrian Mihułka i Bartłomiej Kluth.
Sytuację skomentował trener Chemika Bydgoszcz, z którym miała grać Stocznia w najbliższym meczu, Jakub Bednaruk.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/424452-to-juz-agonia-stoczni-i-rozpaczliwe-utrzymywanie-przy-zyciu