- Chcemy, by Śląsk docelowo miał prywatnego właściciela - powiedział prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. Jak podkreślił jednak, proces prywatyzacji jest skomplikowaną sprawą. - Trzeba znaleźć dobre i bezpieczne rozwiązanie - dodał.
Obecnie większościowym właścicielem piłkarskiego Śląska jest Miasto Wrocław – posiada niemal 55 proc. udziałów w klubie. Prawie 45 proc. akcji Śląska ma z kolei Wrocławskie Konsorcjum Sportowe. Na przestrzeni ubiegłych lat Miasto próbowało sprzedać klub.
Prezydent Wrocławia przypomniał, że w kampanii wyborczej mówił o tym, że chciałby, aby w stolicy Dolnego Śląska była dobrze grająca, drużyna ekstraklasy.
Chciałbym, by władze miasta w przyszłości finansowały drużynę na poziomie minimalnym albo w ogóle nie musieli tego robić, ale żeby dojść od tego modelu, to trzeba pewne rzeczy w sposób mądry i przemyślany poukładać i to się w tej chwili dzieje
— powiedział Sutryk.
Prezydent dodał, że w budżecie miasta na przyszły rok, podobnie jak w latach ubiegłych, znajdą się pieniądze dla Śląska.
To pieniądze, które pozwolą na przystąpienie do rozgrywek w kolejnym roku. Ale docelowo chcemy, by Śląsk Wrocław miał prywatnego właściciela
— zadeklarował prezydent.
W obecnych rozgrywkach piłkarskiej ekstraklasy Śląsk spisuje się poniżej oczekiwań. Po 17 kolejkach plasuje się na 13. miejscu, a wczoraj odpadł z rozgrywek o Puchar Polski.
CZYTAJ TAKŻE: Śląsk przegrał. Odpadł z rozgrywek o Puchar Polski. Posada trenera Tadeusza Pawłowskiego jest zagrożona
PAP, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/424221-prezydent-wroclawia-chce-sprzedac-slask