Mecenas Adam Gilarski przestrzega przedstawicieli klubów piłkarskich planujących zimowe zgrupowania poza granicami kraju przed działaniem mafii hazardowych, które interesują się rozgrywanymi w ich czasie meczami towarzyskimi.

Z meczów sparingowych w każdym przypadku należy bezwzględnie sporządzać protokoły meczowe, sprawdzać uprawnienia sędziów piłkarskich, a gdy pojawią się podejrzenia co do uczciwości prowadzenia zawodów, poinformować o tym rzecznika dyscyplinarnego PZPN, który o każdym takim przypadku ma obowiązek zawiadomić władze UEFA. Brak zawiadomienia o podejrzeniu match-fixingu stanowi delikt dyscyplinarny podlegający sankcjom określonym Regulaminem Dyscyplinarnym FIFA oraz PZPN

— napisał w komunikacie rzecznik dyscyplinarny PZPN.

Proceder ustawiania wyników i przebiegu meczów w latach 2016-18 dotyczył sparingów rozgrywanych podczas zgrupowań m.in. na Cyprze. Były one obiektem zainteresowania grup przestępczych z Azji Południowo-Wschodniej. Ich działania często związane są z korupcją sędziów piłkarskich oraz ofertami szczególnych rabatów oraz zniżek za udział w takich zgrupowaniach dla klubów piłkarskich.

CZYTAJ TAKŻE: Puszcza pokonała Wisłę Płock. Nafciarze odpadli z rozgrywek o Puchar Polski. Zespół z Niepołomic w ćwierćfinale

PAP, MACRO