Posiłki wezwane na mecz z Holandią skutecznie wspomogły polską reprezentację. Koszykarze Mike Taylora pokonali w Maaspoort Sports & Events w Den Bosch gospodarzy 105:78 (27:18, 28:18, 26:24, 26:17) i są coraz bliżej awansu do mistrzostw świata, które zostaną rozegrane w Chinach.
Wracający do reprezentacji Maciej Lampe okazał się bardzo silnym punktem naszej reprezentacji. Dzielnie walczył pod koszem i zdobył 17 punktów. Łukasz Koszarek (6 pkt.) potrafił uspokoić grę i imponował asystami.
Mamy wiele pewności siebie po poprzednim oknie reprezentacyjnym i wygranej z Chorwacją – mówił Taylor przed spotkaniem.
I tą pewność koszykarze pokazali na parkiecie. Z wielką łatwością przychodziło im celne rzucanie za trzy punkty. W każdej próbie była wiara naszych koszykarzy w to, że będzie ona skuteczna. Polacy mieli bardzo dużo zbiórek w ataku i w obronie.
Trudno powiedzieć, czy jesteśmy faworytem. Teoretycznie na papierze tak, ale trzeba to pokazać na parkiecie, a w ich hali nie będzie o to łatwo
— mówił kapitan reprezentacji Polski Adam Waczyński.
I Polacy pokazali to na parkiecie. Zagrali wyśmienicie i z każdą kwartą powiększali przewagę. Każdy z zawodników dołożył swoja cegiełkę do zwycięstwa. Najlepszy mecz w historii występów w kadrze rozegrał Aaron Cel (20 pkt.). W rozegraniu brylował niezastąpiony A.J. Slaughter (14 pkt.). Wysoką skutecznością popisał się Waczyński (13 pkt.). W pierwszej połowie wszyscy Polacy występujący na parkiecie dali koncert gry. W drugiej przytrafiały się błędy, zawodnicy zabawiali się na boisku, szansę debiutu w reprezentacji dostali 19-letni Łukasz Kolenda (2 pkt.) i 30-letni Michał Nowakowski (0 pkt.), ale i tak nasi koszykarze zdemolowali Holendrów.
CZYTAJ TAKŻE: Dziś pożegnalny mecz Stoczni. Drużyna zostanie rozwiązana. Nie udało się zorganizować pieniędzy na utrzymanie
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/423458-fantastyczna-i-porywajaca-gra-polskich-koszykarzy-w-holandii