Arkadiusz Milik jest właścicielem restauracji, która została dziś otwarta w centrum handlowym niedaleko stadionu katowickiego Rozwoju, gdzie piłkarz reprezentacji Polski i włoskiego SSC Napoli zaczynał karierę.
Z racji meczu Ligi Mistrzów, Arek nie mógł dziś z nami być. Na pewno za każdym razem kiedy będzie w Polsce, zajrzy jednak i do nas. Ten projekt rósł w nas dwa lata, było tysiące pomysłów. Kucharz i szef baru też mieli swoje dwa słowa
— powiedział wspólnik piłkarza Grzegorz Kowalczyk.
W lokalu na kilkunastu telewizorach śledzić będzie można transmisje z wydarzeń sportowych, nie tylko piłkarskich.
Chcemy pokazać inną kulturę kibicowania, przy innym jedzeniu i niekoniecznie przy piwie
— dodał Kowalczyk.
Ściągnięty z Belgii szef kuchni postanowił połączyć w Katowicach smaki Azji i Europy, a kibice odwiedzający lokal mogą obejrzeć koszulki znanych zawodników, kolekcję piłek ze wszystkich turniejów mistrzostw świata od urodzin Milika i zaopatrzyć się w ubiory reprezentacji Polski, SSC Napoli oraz z linii produktów własnej marki piłkarza.
Mamy zamiar stworzyć sieć restauracji FOOD&BALL. Katowice były oczywistym wyborem na początek, przecież Arek zaczynał grać właśnie w Rozwoju. Zobaczymy, jak to się rozwinie, zastanawiamy się nad kolejnymi miejscami, myślę, że następna będzie Warszawa
— wspomniał Kowalczyk.
Milik finalny wygląd swojego lokalu zna tylko ze zdjęć i wideo. Ostatni raz wizytował miejsce trzy tygodnie przed otwarciem, jednak wszystkie decyzje były z nim konsultowane.
Jutro SSC Napoli zagra w Lidze Mistrzów z Crveną Zvezdą Belgrad i to będzie sportowe otwarcie lokalu reprezentanta Polski.
PAP, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/423021-arkadiusz-milik-otworzyl-restauracje-w-katowicach