Kamil Stoch na podium w Ruce. Zajął trzecie miejsce w drugim fińskim konkursie o Puchar Świata w Finlandii. Wygrał Ryoyu Kobayashi, który znokautował rywali. Drugi był Andreas Wellinger.
Kamil Stoch w pierwszej próbie skoczył 136,5 metra. Ale Andreas Wellinger i szczególnie Ryoyu Kobayashi mieli wyższe noty. W drugiej serii Polak odpalił rakietę i przeskoczył skocznię - 144 metry. Niemiec jednak skoczył dalej o półtora metra. Japończyk zdecydował się skoczyć z obniżonego rozbiegu. Mimo to wyrównał rekord obiektu - 147.5.
W pierwszej serii Piotr Żyła uzyskał 133,5 metra, ale miał słaby wiatr pod narty. W drugiej próbie już mu powiało i skoczył 139,5 metra. Ostatecznie uplasował się na piątym miejscu.
Po pierwszej serii Dawid Kubacki (130 i 133) był 10. Rywale, którzy byli za nim, skakali jednak lepiej i nasz zawodnik spadł na 12 miejsce.
Dobrze zaprezentował się także Jakub Wolny (125,5 i 134). Po pierwszym przyzwoitym skoku, w drugim skoczył jeszcze lepiej i awansował w klasyfikacji. Ostatecznie konkurs skończył na 13 miejscu.
Stefan Hula (44. miejsce) zakończył rywalizację po pierwszej serii. Skoczył 112 metrów w niesprzyjających warunkach atmosferycznych. Jako jeden z trzech zawodników w pierwszej serii miał dodane punkty za wiatr.
Maciej Kot nie zakwalifikował się do dzisiejszego konkursu. Skoczył tylko 105 metrów. Zajął 60. miejsce. Pokonał tylko pięciu rywali.
Polacy nie tylko dobrze skakali, ale stać ich było na piękny gest. Plastron Kamila Stocha z wczorajszego konkursu wraz z autografami naszych zawodników zostanie przekazany na licytację dla Tomasza Golloba.
CZYTAJ TAKŻE: Konkurs skoków narciarskich o Puchar Świata w Ruce bez Kota. Nie zakwalifikował się. Pokonał tylko pięciu rywali
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/422736-kamil-stoch-znow-na-podium-w-ruce