Na skoczni Rukatunturi w drugim konkursie indywidualnym zawodów o Puchar Świata triumfował Ryoyu Kobayashi. Kolejne miejsca zajęli Polacy: Kamil Stoch i Piotr Żyła. To historyczny sukces naszych skoczków.
To cud, że udało się przeprowadzić zawody. Kwalifikacje przekładano, a w końcu odwołano. W konkursie wystartowało 65 zawodników. Jego początek również odwlekano. W końcu, godzinę i 20 minut po czasie zawody się rozpoczęły. Od razu ogłoszono, że będzie rozegrana tylko jedna seria.
Kobayashi skoczył 138,5 metra, wygrał i został liderem klasyfikacji o Puchar Świata.
Polakowi znów nie udało się wygrać w Ruce. Dotychczas tylko Adam Małysz trzy razy był drugi. Żaden z Polaków nie wygrał. Ale pierwszy raz w historii na skoczni Rukatunturi dwóch Polaków stanęło na podium. Stoch (140,5 m.) był drugi, zaś Żyła (136 m.) trzeci.
Udał mi się telemark. Skoczyłem przyzwoicie
— mówił skromnie Żyła.
Na słowa uznania zasługuje Jakub Wolny. Uzyskał 132,5 i zajął 11 miejsce. To najwyższa jego pozycja w zawodach o Puchar Świata. Nieźle zaprezentował się Stefan Hula (133,5) i uplasował się na 20 miejscu.
Źle skoczył Dawid Kubacki, który miał problemy chwilę po wyjściu z progu. Wylądował na 120. metrze i zajął 35. miejsce. Fatalnie spisał się Maciej Kot. Skoczył tylko 106 metrów i zakończył zawody na 53. pozycji.
Jutro kolejne zawody w Ruce, jeśli wiatr nie pokrzyżuje planów, powinny rozpocząć się o godz. 17. Kwalifikacje przewidziano na godz. 15.30.
CZYTAJ TAKŻE: Kwalifikacje skoczków odwołane, konkurs jest przesuwany. Wszystko przez wiatr wiejący w Ruce
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/422641-dwoch-polakow-na-podium-w-ruce-wygral-kobayashi