Selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Portugalii Fernando Santos spodziewa się, że Polska będzie trudnym przeciwnikiem we wtorkowym spotkaniu Ligi Narodów.
Santos przyznał, że Portugalczycy są faworytami dzisiejszego (godz. 20.45) meczu. Zaznaczył, że gra przed własną publicznością powinna dodać animuszu jego piłkarzom. Portugalski selekcjoner podkreślił jednak, że pomimo spadku Polaków z pierwszej dywizji Ligi Narodów, przestrzegałby przed lekceważeniem rywala.
Santos przypomniał, że Polacy na początku rozgrywek Ligi Narodów byli poważnym kandydatem do awansu.
Nasi rywale bardzo dobrze rozpoczęli rozgrywki, odnosząc cenny remis we Włoszech. To dawało im na starcie dosyć dobrą pozycję w naszej grupie
— stwierdził portugalski szkoleniowiec.
Selekcjoner uznał, że w obu późniejszych meczach Polacy zagrali stosunkowo dobrze, czego nie odzwierciedlały końcowe rezultaty spotkań.
Oni nie grali tak źle, jak wygląda ich pozycja w naszej grupie. Uważam, że obie ostatnie porażki Polaków były przypadkowe
— dodał.
Santos spodziewa się we wtorek zaciętego meczu. Obawia się, że Biało-czerwoni będą próbować zaskoczyć jego zawodników.
To dobra ekipa, która będzie chciała dowieść swej wartości. Będą zapewne grali z większą swobodą niż we wcześniejszych meczach, w których walczyli o awans do czołowej czwórki Ligi Narodów. Teraz będą na większym luzie i myślę, że są w stanie wygrać z nami. Dlatego powinniśmy w sposób dojrzały podejść do tego spotkania
— podsumował Santos.
Obecność na konferencji prasowej rezerwowego bramkarza Beto może świadczyć o tym, że to on, a nie Rui Patricio stanie we wtorek między słupkami w meczu przeciwko Polsce.
CZYTAJ TAKŻE: Niemcy zremisowali. My też musimy dziś z Portugalią, jeśli chcemy zostać w pierwszym koszyku
PAP, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/421908-trener-portugalii-polacy-sa-w-stanie-wygrac-z-nami