Jutro kwalifikacje do pierwszego konkursu sezonu 2018/19 w skokach narciarskich. W Wiśle o start w konkursie głównym powalczy 12 Polaków. Wśród nich zdobywca Kryształowej Kuli w tym roku Kamil Stoch. Przedstawiamy więc 10 kandydatów, którzy zdaniem portalu wPolityce.pl, mogą 24 marca w słoweńskiej Planicy odebrać Puchar Świata.
10. Jewgienij Klimow
Rosjanin pokazał wysoką formę w tym roku. Wygrał Letnią Grand Prix. Pomógł mu sprzęt, który w sezonie zimowym robił olbrzymią furorę, a był wówczas zarezerwowany tylko dla Norwegów.
9. Markus Eisenbichler
Niemiec uwielbia loty narciarskie i w tej konkurencji z pewnością zarobi wiele punktów do klasyfikacji GP. Brązowy medalista mistrzostw świata w Lahti sprzed dwóch lat skończył studia i popracował w policji. Teraz może skupić się już tylko na skakaniu.
8. Robert Johansson
Po kontuzji Norweg był załamany i miał skończyć ze skakaniem. Zmienił sen, sposób żywienia, treningi. Efekty przyszły szybko. W ubiegłym sezonie „Wąsacz” był czołową postacią, w tym też. Zdobył dwa brązowe medale igrzysk olimpijskich.
7. Dawid Kubacki
Jego kariera nabiera rozpędu. W poprzednim sezonie wygrał Letnią Grand Prix, zaczął pojawiać się na podium zawodów o Puchar Świata. Jest w formie, bo został mistrzem Polski w Zakopanem. Bardzo na niego liczymy.
6. Johann Andre Forfang
Podczas poprzedniego sezonu Norweg miał problemy zdrowotne. Zdobył wicemistrzostwo olimpijskie, a w końcówce sezonu znów złapał formę (Planica). Teraz znów przyplątał mu się uraz - kontuzja kolana. Jeśli zdrowie będzie mu dopisywać, może być groźny.
5. Stefan Kraft
Austriak był w ubiegłym sezonie mistrzem czwartych miejsc (PŚ, PŚ w lotach, Raw Air, Planica Seven). Jest jednym z najbardziej stabilnych skoczków ostatnich lat. Ma 25 lat, a na podium zawodów o PŚ stawał 44 razy. Zapewnia, że przeanalizował wszystkie błędy z poprzedniego sezonu i wyciągnął z nich wnioski. Powinien rozkręcać się z konkursu na konkurs.
4. Richard Freitag
W poprzednim sezonie Niemiec był najgroźniejszym konkurentem Kamila Stocha. Po kontuzji uszło jednak z niego powietrze. Mimo to zajął drugie miejsce w klasyfikacji generalnej o PŚ. „Ryszard Piątek” będzie groźny i w tym sezonie.
3. Andreas Wellinger
Po zdobyciu mistrzostwa i wicemistrzostwa olimpijskiego Niemiec obniżył loty. Wyglądało na to, że oszołomił go sukces. Stać go na bardzo dobre skoki i walkę o Kryształowa Kulę. Tylko czy stać na to również jego głowę?
2. Daniel Andre Tande
Poprzedni sezon Norweg miał niezwykle pechowy. A to źle zapięte wiązanie (Turniej Czterech Skoczni), a to problemy z zębem (igrzyska), a to zespół Stevensa-Johnsona, przez który nie mógł trenować. Na osłodę został mistrzem świata w lotach narciarskich. Mimo to, był trzeci w klasyfikacji GP. Ten sezon może mieć lepszy, choć przed jego rozpoczęciem przyplątała mu się infekcja.
1. Kamil Stoch
Można byłoby napisać Polak i… długo, długo nic. W poprzednim sezonie został mistrzem olimpijskim, zdobył Kryształową Kulę. Wygrał wszystkie turnieje (TCS, Willingen Five, Raw Air, Planica Seven). - Są jeszcze trofea, których nie zdobyłem i rekordy, które mogę gonić - powiedział bezdyskusyjny numer jeden w skokach narciarskich na świecie.
CZYTAJ TAKŻE: Osiem lat dyskwalifikacji rekordzistki świata za recydywę dopingową
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/421261-stoch-kontra-reszta-swiata-oto-glowni-rywale-mistrza