Naturalizowana Amerykanka Marissa Kastanek nie zadebiutuje w reprezentacji Polski w najbliższych meczach eliminacji mistrzostw Europy koszykarek 2019. Władze FIBA zablokowały udział nowych zawodniczek w ostatnich spotkaniach kwalifikacji.

28-letnia Amerykanka, mająca czeskie korzenie, otrzymała polskie obywatelstwo w maju i miała zagrać w Bydgoszczy w meczach z Turcją (17 listopada) oraz Estonią (21 listopada). W jej miejsce trener Arkadiusz Rusin powołał do 23-letnią rozgrywającej Katarzynek Toruń Angelikę Stankiewicz. Biało-czerwone zgrupowanie w Bydgoszczy rozpoczną w poniedziałek.

Sprawa Kastanek jest poza moim zasięgiem. Czekam na dalsze decyzje władz FIBA dotyczące udziału takich koszykarek w kolejnych eliminacjach. Na pewno Marissa jest wyróżniającą się zawodniczką w lidze i jeśli dalej tak będzie, to widzę ją w kolejnych akcjach kadry. Jestem zresztą po wstępnych rozmowach z Kastanek. Wyraziła chęć dłuższej, poważnej współpracy nie tylko w spotkaniach o punkty, ale i w letnich zgrupowaniach oraz turniejach towarzyskich. Ta jej deklaracja jest podstawą naszej pracy w drużynie narodowej, jeśli nadal będę prowadzić reprezentację

— powiedział Rusin.

Kastanek we Wrocławiu gra od 2016 roku, a wcześniej była zawodniczką Gigantes de Carolina w Portoryko, czeskiego BK Strakonice oraz szwedzkiego Mark Basket.

Do reprezentacji wracają po przerwie spowodowanej problemami zdrowotnymi 29-letnia rozgrywająca Weronika Gajda (CCC Polkowice) i 18-letnia Anna Makurat (Arka Gdynia) oraz 29-letnia Agnieszka Kaczmarczyk (CCC).

W dotychczasowych spotkaniach grupy B Polki odniosły zaledwie jedno zwycięstwo (z Estonią) w czterech meczach i mają tylko teoretyczne szanse awansu. Turcja to piąta drużyna Eurobasketu 2017, która walczy o pierwsze miejsce w grupie.

CZYTAJ TAKŻE: Smutny obraz polskiego futbolu klubowego. Wyprzedził nas nawet Kazachstan

PAP, MACRO