Organizatorzy 30. Biegu Niepodległości w Warszawie spodziewają się w niedzielę rekordu frekwencji w historii biegów ulicznych w Polsce. Rozdysponowano 20 tysięcy pakietów startowych, a ubiegłoroczną edycję, najlepszą pod tym względem, ukończyło 15 tys. osób.
W ubiegłorocznej edycji Biegu Niepodległości wzięło udział ponad 15 tys. osób, co było rekordem w historii biegów ulicznych w Polsce. W tym roku przygotowano aż 20 tys. numerów startowych, które rozdysponowano w ciągu zaledwie czterech dni. Oprócz biegu głównego na 10 km, przewidziano rywalizację na wózkach, marsz nordic walking oraz dla najmłodszych „Milę na stulecie” na dystansie 1918 m.
Tradycyjnie już trasa wiedzie Al. Jana Pawła II, ul. Chałubińskiego i Al. Niepodległości. Start i metę zlokalizowano przy ul. Stawki, nieopodal Ronda Zgrupowania AK Radosław, gdzie na kilkudziesięciometrowym maszcie powiewa największa w Warszawie flaga narodowa.
Przed startem zaplanowanym na godz. 11.11 tysiące biegaczy odśpiewa hymn, a uczestników powita Józef Piłsudski w historycznym samochodzie. Podczas biegu uczestnicy w białych i czerwonych koszulkach, które utworzą „żywą” flagę Polski.
Kolejny raz partnerem biegu jest PKO Bank Polski, którego fundacja wspiera finansowo chore dzieci. W tym roku pomoc otrzyma cierpiąca na mózgowe porażenie dziecięce sześcioletnia Zosia. Każdy, kto ukończy bieg z przypiętym napisem „biegnę dla Zosi”, pomoże w zbiórce pieniędzy na kosztowną operację dziewczynki w USA.
CZYTAJ TAKŻE: Thiago Cionek powołany do reprezentacji. Ma zastąpić kontuzjowanego Kamila Glika
PAP, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/420056-uczestnicy-biegu-niepodleglosci-pomoga-chorej-zosi