Jak dowiedział się portal wPolityce.pl, nagła epidemia grypy wśród policjantów może skutkować odwołaniem w weekend meczów piłkarskich na szczeblu centralnym, czyli ekstraklasy, pierwszej i drugiej ligi.
Nawet 20 procent policjantów całym kraju poszło na zwolnienia lekarskie. To efekt tak zwanej „psiej grypy” - jak nazywają epidemię mundurowi. Są takie komendy, w których ponad 90 procent 100 procent policjantów ruchu drogowego, pionów patrolowo-interwencyjnych, prewencji czy dzielnicowych poszło na L-4. Masowe zwolnienia to część policyjnego protestu, który rozpoczął się w lipcu. Od kilku miesięcy funkcjonariusze nie wystawiają mandatów, tylko stosują upomnienia. Na początku października zorganizowali w Warszawie manifestację.
Policjanci w większości kraju składają wnioski o przełożenie spotkań szczebla centralnego w najbliższy weekend, bo nie są w stanie ich zabezpieczyć z powodu… masowej epidemii i funkcjonariuszy na zwolnieniach lekarskich. W grę wchodzi odwołanie 28 spotkań (ośmiu w ekstraklasie, dziewięciu w pierwszej lidze i dziewięciu w drugiej lidze). Dziś władze piłki mają dostać oficjalne pisma. Piłka teraz po stronie przedstawicieli Ekstraklasa SA i PZPN.
CZYTAJ TAKŻE: Dojdzie do porozumienia z policjantami? Szefernaker z nadzieją o propozycji MSWiA: „Wychodzi naprzeciw oczekiwaniom”
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/419860-weekendowe-mecze-pilkarskie-zagrozone-przez-psia-grype