Arcymistrz Radosław Wojtaszek triumfował w rozegranym na wyspie Man, najsilniej obsadzonym w tym roku, otwartym turnieju szachowym. Polak był rozstawiony z dziesiątym numerem startowym w stawce 165 uczestników.
**W pokonanym polu pozostawił m.in. dwóch byłych mistrzów świata: Viswanathana Ananda z Indii oraz Rosjanina Władimira Kramnika. W klasyfikacji kobiet najlepszą zawodniczką okazała się żona zwycięzcy Rosjanka Alina Kaszlinska.
Październik był dla Wojtaszka intensywnym miesiącem. Na jego początku uczestniczył w szachowej olimpiadzie, w której był podporą rozgrywającej świetny turniej reprezentacji Polski, następnie poprowadził czeski zespół AVE Novy Bor do srebrnego medalu podczas rozgrywek o klubowy Puchar Europy, a w nocy z niedzieli na poniedziałek podbił wyspę Man po ekscytującym pojedynku, po dogrywce granej tempem szachów błyskawicznych z reprezentującym Azerbejdżan, a pochodzącym z Łotwy Arkadijem Naiditschem.
Zwycięstwo na wyspie Man potwierdza tylko fakt, że Radek jest w ścisłej czołówce światowej i dalej pnie się. 1 listopada będzie zajmował 16. pozycję na świecie. Wspinaczka na szczyty listy rankingowej jest jednak bardzo kosztowna. Aby Wojtaszek i 19. obecnie na listach rankingowych, najlepszy junior świata Duda mogli się rozwijać Polska powinna zacząć organizować superturnieje oraz kluczowe imprezy międzynarodowe, np. drużynowe mistrzostwa świata. A to jest kosztowne i bez wsparcia rządowego i wielkiego polskiego biznesu mało realne
— skomentował występ Wojtaszka Adam Dzwonkowski - ekspert szachowy, prezydent strefy środkowoeuropejskiej Międzynarodowej Federacji Szachowej (FIDE).
PAP, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/418791-spektakularny-sukces-polaka-podbil-wyspe-man