W meczu na szczycie ekstraklasy pecha mieli ci, którzy spóźnili się na spotkanie w Białymstoku lub ci, którzy wyszli przed ostatnim gwizdkiem sędziego. Jagiellonia zremisowała z Legią 1:1, a bramki padły w pierwszej i przedostatniej minucie. W Szczecinie Pogoń ograła Lecha 3:0, a kibice Portowców wysmarowali krzesełka na trybunie dla gości… paprykarzem szczecińskim. Po porażce z Górnikiem 0:2 pracę stracił trener Zagłębia Mariusz Lewandowski.
W Białymstoku jaga bardzo szybko objęła prowadzenie. W 50. sekundzie gola strzelił Ivan Runje. W 89 minucie wyrównał Sandro Kulenović. 19-letni Chorwat zdobył pierwszą bramkę w ekstraklasie w czwartym meczu. Na boiskach najwyższej klasy rozgrywkowej występował ledwie… 50 minut.
Bardzo dziękuję trenerowi, bo dał mi szansę gry w ostatnich kilku spotkaniach. Ten gol na pewno doda mi pewności, to taka pierwsza poważna bramka w moim życiu, pierwsza w Legii i mam nadzieję, że nie ostatnia. Dedykuję go mojej babci, która odeszła dwa miesiące temu. Gra do końca i strzelane gole, to nie jest przypadek. Drużyna ciężko pracuje na treningach, pokazuje charakter. Moja nowa fryzura? Tak, była mi potrzebna zmiana, więc zdecydowałem się na ścięcie włosów. Co prawda trochę mi zimno, ale będzie lepiej
— stwierdził Chorwat.
Mimo zakazu wyjazdowego, kibice Lecha pojawili się na meczu z Pogonią w Szczecinie. Oficjalnie celem ich podróży było zwiedzanie dawnej fabryki, w której produkowano paprykarz szczeciński, choć ta od dawna jest zamknięta. Od władz klubu rywala dostali w prezencie bułki z paprykarzem. Paprykarz czekał ich również na miejscach, na których mieli usiąść. Wszystkie krzesełka były wysmarowane tym przysmakiem.
Paprykarz dla kibiców najwyraźniej zaszkodził piłkarzom Lecha, którzy przegrali 0:3. Bramki dla Pogoni zdobyli: Tomas Podstawski, Lasza Dwali i Adam Buksa.
To dla nas bardzo bolesna porażka, tym bardziej, kiedy jedzie za nami tylu kibiców. W pierwszej połowie mieliśmy jeszcze kilka argumentów i na tym skończyła się nasza gra. Bo w drugiej nie było jej wcale
— ocenił szkoleniowiec Kolejorza Ivan Đurđević.
Odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo. Przez 90 minut to my graliśmy lepiej, z radością i przyjemnością. Mam nadzieję, że kibice będą się z tego cieszyć
— stwierdził trener Portowców Kosta Runjaić.
Zagłębie Lubin poległo w Zabrzu, przegrywając z Górnikiem 0:2 po dwóch golach Igora Angulo. Trener Miedziowych Mariusz Lewandowski stracił pracę.
CZYTAJ WIĘCEJ: To koniec. „Cycuś” zwolniony z Zagłębia. W Lubinie zastanawiają się nad nowym szkoleniowcem
W Trójmieście góra Lechia. Lechia pokonała Arkę 2:1, a bramkę na wagę trzech punktów zdobył w ostatniej minucie tradycyjnie Flávio Paixão.
Mam nadzieję, że nie kłamałem, iż szykuje się święto. I ono było. Mogę pogratulować kibicom, bo to oni wcisnęli gola na 2:1. Ich niezłomność sprawiła, że moja drużyna wzniosła się na wyżyny i Flavio dołożył głowę
— cieszył się szkoleniowiec Lechii Piotr Stokowiec.
Na Dolnym Śląsku Śląsk zlał Miedź 5:0 i to w Legnicy. Szkoleniowiec Miedzianki Dominik Nowak, który zazwyczaj na meczach stoi, po 34 minutach usiadł zrezygnowany, gdy zespół z Wrocławia prowadził 4:0. Początek sezonu beniaminek miał udany, ale teraz od sześciu spotkań nie potrafi wygrać.
Cracovia powoli odbija się od dna. Wygrała pierwszy mecz na wyjeździe. W Kielcach pokonała Koronę 1:0. Gola na wagę trzech punktów swojemu byłemu klubowi strzelił Airam Cabrera.
Wygraliśmy dwa spotkania, zyskujemy pewność siebie i to powinno nam pomóc złapać odpowiednią formę
— stwierdził szkoleniowiec Pasów Michał Probierz.
W najnudniejszym meczu kolejki Wisła Płock zremisowała z Piastem 1:1. Zespół z Gliwic prowadził 1:0, ale w ostatniej akcji meczu samobója strzelił Jakub Czerwiński.
CZYTAJ TAKŻE: Wielki tenisista pomagał powodzianom oczyszczać błoto z domów i dał im schronienie
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/418786-paprykarz-szczecinski-zaszkodzil-lechitom