Caroline Wozniacki ujawniła, że od kilku miesięcy cierpi na reumatoidalne zapalenie stawów. Duńska tenisistka pochodzenia polskiego dowiedziała się o diagnozie lekarzy tuż przed US Open, ale postanowiła dalej walczyć - informują dziennikarze „The Guardian”.
Sezon dla Dunki dobiegł końca. Wczoraj odpadła z turnieju masters w fazie grupowej ulegając Elinie Switolinie. Teraz będzie miała czas, by zastanowić się, jak radzić sobie z chorobą, która powoduje obrzęk stawy i zmęczenie. Jest to choroba autoimunologiczna i nie da jej się wyleczyć, a dostępne obecnie leki mogą tylko hamować problemy zdrowotne.
Gdy dowiedziałam się o chorobie, był to dla mnie szok. Jesteś zdrowym sportowcem, wygrywasz, a tu nagle taka informacja. Po zrobieniu badań zastanawiałam się, co dalej robić. Przeszłam jednak z tym do porządku dziennego. Jednego dnia jestem silna i czuję się zdrowa, innego dnia budzę się i nie mogę wstać z łóżka
— zdradza Kalolina.
Od momentu podjęcia leczenia Wozniacki wygrała China Open.
CZYTAJ TAKŻE: Jakub Wawrzyniak obala piłkarskie mity i swój, o zawodniku-twardzielu. Przyznaje, że się popłakał
The Guardian, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/418414-cierpi-na-nieuleczalna-chorobe-ale-gra-dalej