Decyzja polskiego arbitra we wczorajszym meczu Ligi Narodów Hiszpania – Anglia 2:3 w Sewilli wzbudziła szum. Szymon Marciniak nie podyktował rzutu karnego dla gospodarzy. Wściekły na sędziego był m.in. pomocnik Hiszpanii Sergio Busquets, który rzucił w Polaka piłką.

Po pierwszej połowie Anglicy prowadzili 3:0. Hiszpanie próbowali odrobić straty. Gola strzelił Paco Alcacera. Po godzinie gry doszło do bardzo kontrowersyjnej sytuacji. W polu karnym piłkę stracił bramkarz Anglików, Jordan Pickford. Przejął ją Rodrigo, który miał przed sobą pustą bramkę. Został jednak złapany przez bramkarza. Marciniak nie podyktował rzutu karnego.

Po meczu nerwy puściły Sergio Busquetsowi. Pomocnik FC Barcelona po ostatnim gwizdku sędziego rzucił piłką w kierunku Marciniaka. Nie trafił. Po chwili Hiszpan przeprosił polskiego arbitra.

CZYTAJ TAKŻE: I co hejterzy? Robert Kubica na spotkaniu z premierem Morawieckim. Wymowny wpis kierowcy: „Bez urazy, jedziemy dalej!”

MACRO