Musimy zrobić wszystko, żeby ta drużyna się urodziła, urodziła się w bólach. Zdajemy sobie sprawę, że dziennikarze i kibice będą nas krytykować, ale takie jest ich prawo. Mamy wielu doświadczonych zawodników, którzy nie pierwszy raz są krytykowani. Były słabsze momenty, tak jak teraz, ale ta drużyna urodzi się w bólach
— uważa stoper polskiej reprezentacji Kamil Glik.
CZYTAJ TAKŻE: Brzęczek nie odrobił lekcji, więc przegraliśmy z Włochami. Znów polska drużyna zagrała bez skrzydeł. Żegnamy się z elitą
Piłkarz AS Monaco przyznał, że w pierwszej połowie, w związku z nową taktyką, zespół grał słabo.
Trener obrał taką taktykę. Nie ja jestem od tego. My wychodzimy, gramy i staramy się walczyć o zwycięstwo, obojętnie jaka jest taktyka. W pierwszej połowie grając 1-4-3-1-2 nie wyglądaliśmy dobrze. W drugiej było już trochę lepiej, ale to my jesteśmy odpowiedzialni za grę i to nas się krytykuje
— dodał Glik.
CZYTAJ TAKŻE: Selekcjoner polskiej reprezentacji piłkarskiej Jerzy Brzęczek posypał głowę popiołem: Nie będę już grał bez skrzydłowych!
Jerzy Brzęczek jest dla stopera trzecim trenerem w polskiej reprezentacji.
Za trenera Nawałki klasa drużyn była inna. Teraz graliśmy z bardzo dobrymi ekipami europejskimi: Portugalią, Włochami
— stwierdził obrońca kadry.
Po występach na Euro oraz awansie do mundialu apetyty polskich kibiców na zwycięstwa z nowym selekcjonerem były duże. Dwa remisy i dwie porażki nie są dobrym wynikiem.
Nie jesteśmy drużyną pokroju Francji, Niemiec, Hiszpanii czy Portugalii. Nasz poziom, to dobry europejski, jeśli jesteśmy dobrze przygotowani
— zakończył Glik.
CZYTAJ TAKŻE: Robert Lewandowski przyznał się, że nie wie o co chodzi w Lidze Narodów i atakuje trenera Jerzego Brzęczka
Przegląd Sportowy, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/416576-glik-ta-druzyna-urodzi-sie-w-bolach