Dziennikarze internetowej platformy DAZN umieścili Rafał Gikiewicza w jedenastce weekendu 2. Bundesligi. Polski bramkarz Unionu Berlin został jednak ustawiony w… ataku.
W doliczonym czasie gry Union przegrywał z FC Heidenheim 0:1. Pod bramkę rywali wbiegł Gikiewicz i strzałem głowa pokonał bramkarza z Heidenheim an der Brenz. Dzięki golowi zespół z Berlin wciąż jest niepokonany w 2. Bundeslidze i zajmuje drugie miejsce w tabeli.
Chciałem zostać przy dalszym słupku, bo wiedziałem, że wszyscy będą kierować się w stronę piłki. Miałem nadzieję, że Florian Hubner zagra do mnie. Udało się. To niesamowite uczucie. Czekałem na to 31 lat
— mówił Gikiewicz dziennikarzowi berliner-kurier.de.
„Giki” zaliczył też asystę w 2. Bundeslidze. W piątej kolejce po jego dalekim zagraniu z rzutu wolnego, bramkę dla Unionu na wagę remisu 2:2 zdobył Florian Huebner.
Dziennikarze internetowej platforma DAZN uhonorowali Polaka i umieścili go w jedenastce weekendu. Jednak nie na pozycji bramkarza, a w ataku z Pierre-Emerickiem Aubameyangiem.
CZYTAJ TAKŻE: Stoper polskiej reprezentacji Kamil Glik: Imprezą docelową są mistrzostwa Europy i po nich można będzie oceniać nas i trenera
berliner-kurier.de, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/415765-polski-bramkarz-w-jedenastce-kolejki-bundesligi-w-ataku