Ulubione słowo Polaka, to piątek. Wiadomo, koniec tygodnia, czas na odpoczynek czy zabawę. Słowo Piątek znane jest coraz szerzej w Europie. I nie za sprawą piątego dnia tygodnia, a polskiego napastnika Genoa CFC. Głośno o nim we Włoszech, Belgii, Anglii. Teraz nawet we Francji.
Krzysztof Piątek jest odkryciem początku sezonu w Europie. W siedmiu kolejkach ligowych strzelił dziewięć goli i jest liderem klasyfikacji strzelców Serie A. Reprezentant Polski imponuje skutecznością, więc zaczęto mówić o zainteresowaniu działaczy mocniejszych klubów.
Piątek trafił niedawno na okładkę największego sportowego dziennika we Włoszech „La Gazzetta dello Sport”, teraz piszą o nim także Francuzi z „L’Equipe”.
Piątek jest szybki, obdarzony normalnymi warunkami fizycznymi (183 cm, 77 kg). Jest przy tym wyrachowany i sprytny. Jest bardziej cyborgiem niż pistolero, który konsekwentnie dąży do wyznaczonego celu
— napisali dziennikarze „L’Equipe” zaznaczając, że działacze Juventusu chcą sprowadzić Piątka do Turynu.
Jednym z najbardziej znanych włoskich dziennikarzy Gianluca Di Marzio rozmawiał w sprawie Piątka z prezesem Genoa CFC Enrico Preziosi, a wypowiedzi przytoczył na swojej stronie gianlucadimarzio.com.
To jeden z najlepszych napastników we Włoszech i Europie. Ma możliwości, żeby stać się lepszym piłkarzem od Roberta Lewandowskiego
— uważa Preziosi.
CZYTAJ TAKŻE: Trener polskich siatkarzy: Nie przyszedłem tu dla złota w mistrzostwach świata. Medal w igrzyskach olimpijskich to jedyny cel
L’Equipe, gianlucadimarzio.com, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/415743-francuzi-zachwyceni-piatkiem