Fazza Al Khalediah wygrał najwyżej dotowany na świecie wyścig (1 mln euro) o Qatar Arabian World Cup (2000 metrów). - Gdybym nie wiedział, to bym nie uwierzył - mówi portalowi wPolityce.pl największy w Polsce ekspert od wyścigów francuskich i komentator Konrad Kraśny.
Nigdy żaden koń będący w polskim treningu nie wygrał gonitwy G1. Qatar Arabian World Cup to najwyżej dotowany wyścig na świecie. To olbrzymi sukces
— komentuje portalowi wPolityce.pl Kraśny.
Fazza Al Khalediah, którego dosiadał Pierantonio Convertino wygrał na torze Longchamps w Paryżu w fantastycznym stylu.
Czas 2‘13.25 min był doskonały. Tor był wyliczony na 3,2, ale na Longchaps mierzą go o 10 rano. Z pewnością był źle wyliczony. Musieli go polewać, był wolniejszy, bo spod kopyt leciały kępy trawy. Convertino prowadził konia z tyłu stawki, przy bardzo mocnej pierwszej części wyścigu 1‘07.2 min. Na Longchaps najpierw jest górka, a od młyna zjeżdża się. I tam zaprezentował fenomenalny finisz. Wszystkie konie stanęły. Musiał biec drugi kilometr chyba w 64 sekundy. Włoski dżokej świetnie pojechał pod względem taktycznym. Wylał Fazzę batem, ale środek użyty okazał się skuteczny. Pewnie zostanie ukarany 2 tys. euro grzywny i na dwa dni odbiorą mu licencję za nadużywanie bata, ale… warto było. To był fantastyczny wyścig
— mówi portalowi wPolityce.pl ekspert.
Zwycięstwo trenowanego przez Michała Borkowskiego siwego czterolatka było sensacją. Wśród 16 koni był 13 grą!
Płacono za niego 39 do 1. Wyższe kursy były tylko za dwóch liderów, którzy mieli dyktować tempo wyścigu oraz… drugiego na celowniku Khataaba. Komentowałem ten wyścig w telewizji. Gdy Fazza wychodził z koni, zatkało mnie. Myślałem, że pomyliłem barwy. Gdybym nie widział, to bym, nie uwierzył
— zakończył Kraśny.
CZYTAJ TAKŻE: Polacy krok od medalu w olimpiadzie. Niestety, zremisowali z Hindusami
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/415546-tylko-u-nas-krasny-o-wygranej-fazzy-to-olbrzymi-sukces