Nie dość, że urządzają parady, chcą świata bez Boga, demoralizują dzieci i młodzież, to teraz pchają się jeszcze do sportu. Dziewczęta z warszawskiego klubu „Chrząszczyki” organizują debatę o „Homo les bi transfobia w polskim sporcie”. Dla kogo? Pewnie dla samych siebie i swoich znajomych.
Klub Sportowy Chrząszczyki to grupa kobiet lubiących grać w piłkę nożną. Między sobą różnimy się pod wieloma względami: pochodzeniem, narodowością, wiekiem, wykształceniem, poglądami, religią, sprawnością, statusem społecznym i zawodowym, ulubionym klubem oraz - last but not least (nie mniej ważnym - przyp. red.) - orientacją seksualną a naszym wspólnym mianownikiem jest pasja do futbolu. Naszym celem jest stworzyć przestrzeń dla kobiet w polskiej piłce nożnej, a nasza idealna przestrzeń jest wolna od dyskryminacji i uprzedzeń, nie tylko ze względu na płeć, ale także na inne „inności”, które nas różnią od siebie i od innych.
— czytamy o „Chrząszczykach”.
Gdy sięgniemy głębiej, dowiadujemy się, że dziewczęta sympatyzują z lewackim klubem piłkarskim AKS Zły oraz środowiskami LGBTQ (ruch lesbijek, pederastów, biseksualistów, transseksualistów i osób nie identyfikujących się z żadną płcią).
Dlaczego organizujemy tę debatę? Orientacja i tożsamość seksualna w polskim sporcie, niemal w każdej dyscyplinie, jest tematem tabu. Osoby nieheteronormatywne są niewidzialne, spychane do szafy a kultura panująca w naszym kraju, w szczególności kultura sportu, nie tworzy warunków, żeby tę sytuację zmienić. O homo-les-bi-transfobii nie mówi i nie pisze się. Milczą na ten temat media i instytucje sportowe, nie ma programu, który uczyniłby osoby na tym tle dyskryminowane bardziej widzialnymi. Chcemy tę sytuację zmienić, uczynić homo-les-bi-transfobię, którą od lat doświadczamy w naszych działaniach, tematem publicznej debaty o sporcie, dlatego organizujemy na ten temat spotkanie. Organizując to wydarzenie, chcemy stworzyć przestrzeń, w której osoby aktywne w zwalczaniu dyskryminacji oraz osoby, które jej doświadczają będą mogły opowiedzieć o swoim doświadczeniu
— zachęcają chrząszczyczki.
Parady równości środowiskom LGBTQ już nie wystarczają. Teraz nachalnie wkraczają w nowe rejony: w harcerstwo, w drużyny sportowe. Próba zindoktrynowania rzeczywistości genderową ideologią trwa!
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Czy striptiz w mundurze i profanacja Harcerskiego Krzyża to zapowiedź obyczajowej rewolucji w ZHP? Droga ku przepaści w 4 krokach
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/414590-lesbijki-organizuja-debate-o-fobiach-w-polskim-sporcie