W hali w Turynie, w której wieczorem zagrają Polacy z Włochami, znaleziono podejrzaną paczkę. Ogłoszono alarm bombowy, a z obiektu ewakuowano wszystkich ludzi.
Sytuacja wydawała się poważna. Policja poszukiwała mężczyzny, który podłożył tajemniczą paczkę w hali. Policjanci chodzili i pytali wszystkich, czy widzieli podejrzanego. Pokazywał zdjęcie delikwenta, który pobrał akredytację firmy produkcyjnej. Z hali ewakuowano wszystkich.
Szybko jednak wyjaśniono sprawę i służby opanowały sytuację. Mecze są niezagrożone.
W piątek w hali Pala Alpitour mają odbyć się dwa spotkania. Na godzinę 17 zaplanowano mecz USA - Brazylia (grupa I), z kolei o godz. 21.15 ma rozpocząć się starcie Włochy - Polska (grupa J).
Polsat Sport, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/414337-alarm-bombowy-przed-meczem-polakow