Po wygranej drugiej wygranej z Serbami (3:0) polskich siatkarzy nie opuszcza dobry humor. Także Piotra Nowakowskiego, który przed spotkaniem miał problemy zdrowotne.
Po pierwszym meczu z Serbami, którzy mieli zapewniony awans do trzeciej fazy turnieju, było wiele głosów, że podłożyli się Polakom. Po drugim również, bo zespół Nikoli Grbicia był pewien gry w półfinale po dwóch zdobytych punktach w trzecim secie konfrontacji z Polakami.
Wygraliśmy, bo Serbowie się podłożyli. W piątek podłożą nam się Włosi, aż w końcu sięgniemy po złoto, bo wszyscy nam się podłożą
— śmiał się Piotr Nowakowski, po wygranym meczu z Serbią 3:0 w Turynie.
Nasz środkowy przyznał, że przed spotkaniem nie czuł się dobrze.
Czułem się bardzo źle. Miałem ból głowy, ale na szczęście do meczu wszystko przeszło. Emocje na boisku były niesamowite. Nieco gorzej było na trybunach, bo nie ma tej wspaniałej publiczności, która cztery lata temu poniosła nas po złoty medal
— mówił Nowakowski.
Polacy mają półfinał na wyciągnięcie ręki.
Na razie czuję, że wygraliśmy z Serbią. O półfinał powalczymy z Włochami. Musimy wyjść na ten mecz i zagrać na maksa, bo Włosi nie dadzą nam wygranej za darmo
— zakończył środkowy polskiej reprezentacji.
CZYTAJ TAKŻE: Środkowy polskiej reprezentacji Mateusz Bieniek: Ludzie dalej będą pisać, że Serbom się nie chciało
Przegląd Sportowy, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/414263-nowakowski-siegniemy-po-zloto-bo-wszyscy-nam-sie-podloza