Krzysztof Piątek jest lepszy od Cristiano Ronaldo - uznali we Włoszech czytelnicy piłkarskiego portalu Tutto Mercato Web (TMW). W środę, w meczu Genoa CFC - Chievo Werona (2:0), Polak strzelił szóstego w piątym spotkaniu.
Jeszcze przed szóstą bramką najwięcej uczestników sondażu TMW wyraziło opinię, że to napastnik Genoa CFC będzie królem strzelców sezonu Serie A. W ankiecie tej dopiero na drugim miejscu jako kandydat do tego tytułu znalazł się grający w Juventusie Turyn Cristiano Ronaldo, a na trzecim kapitan Interu Mauro Icardi.
Zachwyceni Piątkiem są dziennikarze „La Gazzetta dello Sport”, którzy po środowym meczu podkreślają, że kibice z Genui już nazywają go „Pistolero”.
Po pięciu meczach w Serie A nie ma już żadnych wątpliwości: Krzysztof Piątek ze swym niszczycielskim uderzeniem jest rewelacją pierwszej części sezonu
— czytamy w dzienniku.
Rezultat osiągnięty przez 23-letniego Polaka (sześć goli w 450 minut) porównuje się do wyników Andrija Szewczenki sprzed 19 lat, gdy zadebiutował w AC Milan.
Dzisiaj, gdy środkowy polski napastnik jest na ustach wszystkich, nauczyliśmy się poprawnie wymawiać jego nazwisko, jak nauczył nas Zibi Boniek w wideo w mediach społecznościowych
— przyznają z dumą w dzienniku, przywołując niedawny apel szefa PZPN do włoskich kibiców i komentatorów, by dobrze wymawiali nazwisko piłkarza.
We Włoszech panuje szał na punkcie Piątka - przyznają dziennikarze sportowi po jego szóstym golu od początku rozgrywek sezonu 2018/2019. Jest on pierwszym zawodnikiem klubu z Genui, który strzelił gole we wszystkich pierwszych pięciu meczach.
Polak zdumiewa
— przyznają dziennikarze RAI.
Komentatorzy są zgodni co do tego, że ten kompletnie nieznany jeszcze kilka tygodni zawodnik, który przyszedł do genueńskiego klubu w czerwcu tego roku, zaledwie po kilku tygodniach jest fenomenem tego sezonu.
Intuicję mieli dziennikarze „La Gazzetta dello Sport”, którzy w specjalnym dodatku wydanym przed rozpoczęciem sezonu uznali, że zakup Piątka to strzał w dziesiątkę i już wtedy pisali, że polski piłkarz zdążył bardzo szybko zaaklimatyzować się w świecie włoskiej piłki.
Po środowym meczu dziennikarze „La Repubblica” dodali żartobliwie, że „należy przyjąć do wiadomości kolejnego gola króla strzelców Piątka”.
Piątek to fenomen. Cieszmy się nim tak długo, jak możemy” i patrzymy na prawdziwego mistrza. Zapisuje się on w historii najstarszego klubu we Włoszech zaledwie po kilku rozegranych w nim meczach. Fenomenalny jest dlatego, że jest w stanie pokonać każdą obronę. Ten znakomity piłkarz, okrzyknięty rewelacją Serie A, nie zagrzeje długo miejsca w swoim obecnym klubie. Już w styczniowym oknie transferowym okaże się, czy trafi do innego
— czytamy w portalu Calcio Mercato.
CZYTAJ TAKŻE: VAR w Lidze Mistrzów potwierdzony. Tak zdecydowały władze UEFA. Sprawdź, kiedy pierwszy mecz z użyciem wideoweryfikacji
PAP, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/414111-polak-robi-furore-we-wloszech