Polscy siatkarze meczem z Serbami w Turynie rozpoczną w czwartek udział w trzeciej rundzie mistrzostw świata. Biało-czerwoni, którzy pokonali ekipę z Bałkanów 3:0, w swoim poprzednim spotkaniu tej imprezy, będą chcieli zrobić to ponownie i przybliżyć się do półfinału.
Serbowie w niedzielnym meczu w Warnie, który kończył zmagania w grupie H, po bardzo słabej grze ulegli gładko polakom. Siatkarze Nikoli Grbicia byli jednak już wówczas pewni awansu do szóstki i ich determinacja w tym spotkaniu pozostawiała sporo do życzenia. Walczący z kolei o życie Polacy zagrali bardzo dobrze.
Nie ma żadnego znaczenia, czy oni umierali za wynik czy nie. Żeby był taki rezultat, jaki był, my musieliśmy też dobrze zagrać. To nie było tak, że oni tylko zagrali słabo i oddawali nam punkty. Proszę zobaczyć, ile myśmy zrobili własnych błędów, asów, bloków, jaką mieliśmy skuteczność jako drużyna w ataku. To nie tak, że oni się położyli. Zagraliśmy bardzo dobrze, to był jeden z lepszych w ostatnim czasie meczów
— zaznaczył kapitan polskiej reprezentacji Michał Kubiak.
Dobrą wiadomością dla polskich kibiców jest to, że zawodnik ten czuje się już dużo lepiej po chorobie, z którą zmagał się w trakcie drugiej rundy.
Polscy siatkarze i sztab podkreślają, że czwartkowy mecz z Serbami będzie zupełnie inny niż poprzedni. Ekipa z Bałkanów potwierdziła powrót do najwyższej dyspozycji w środę, gry rozgromiła Włochów 3:0. Teraz potrzebuje już tylko wygranego seta w pojedynku z obrońcami tytułu, by mieć zagwarantowane miejsce w półfinale.
Wolałbym jednak zdobyć trzy punkty
— stwierdził Grbić.
Spotkanie Polska - Serbia rozpocznie się o godz. 20.30. Wcześniej - o godz. 17 - odbędzie się drugi mecz grupy I, w którym Amerykanie zmierzą się z Rosjanami. Sborna w środę przegrała z Brazylią 2:3. USA zaś to jedyny niepokonany dotychczas zespół w turnieju.
CZYTAJ TAKŻE: Piłkarze z Morąga sprawcami największej sensacji w rozgrywkach o Puchar Polski. Sprawdź, kogo wyeliminowali
PAP, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/414092-trzeba-zagrac-tak-dobrze-jak-ostatnio