Grzegorz K. został oskarżony o udział w bójce na dworcu we Wrocławiu. Byłemu bramkarzowi m. in.: Piasta, Lecha i Górnika Zabrze, który miał problemy z nadwagą, a raczej kolesiowi znanemu z obrażania w internecie kibiców Piasta Gliwice, Ruchu Chorzów oraz krytyków jego piłkarskich umiejętności, grożą nawet trzy lata więzienia. Akt oskarżenia trafił do sądu - informują dziennikarze „Dziennika Zachodniego”.
Mecz Śląska Wrocław z Górnikiem Zabrze rozegrano na wrocławskim stadionie 25 lutego. Bramkarz nie załapał się do kadry na mecz swojego Górnika Zabrze ze Śląskiem, więc postanowił obejrzeć spotkanie z perspektywy sektora gości. Po meczu razem z czterema innymi osobami został zatrzymany przez policję. Cała piątka była pod wpływem alkoholu (miał minimum 0,7 promila). Noc spędził w izbie wytrzeźwień, postawiono mu zarzuty popełnienia przestępstwa.
Trzeci bramkarz Górnika Zabrze miał m.in. spowodować obrażenia ciała u innego uczestnika starcia - Marcina R. Były to „otarcia naskórka”. Marcin R. zaś spowodować miał podobne obrażenia u bramkarza Grzegorza K. Zdaniem wrocławskiej Prokuratury Rejonowej Fabryczna zachowanie oskarżonym miało być „występkiem o charakterze chuligańskim”. Oznacza to dodatkowe zaostrzenie kary, jeśli sąd uzna, ze oskarżeni są winni. Dolną granicę zagrożenia zwiększa się o połowę. Co oznacza, że Grzegorzowi K. grozi od półtora miesiąca do trzech lat więzienia.
Grzegorz K. jest byłym zawodnikiem, dlatego nie udzielamy mu pomocy prawnej
— poinformowali żurnalistów „Dziennika Zachodniego” przedstawiciele Górnik Zabrze.
CZYTAJ TAKŻE: A.J. Slaughter obiecał, że zagra w kolejnych meczach polskiej reprezentacji
Dziennik Zachodni, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/412759-ruszyl-proces-grubego-bramkarza