Czy Wisła Kraków jest w rękach gangsterów. I to takich z najwyższej półki, mających powiązania z policją, morderstwami, rozbojami i handlem narkotykami? Tak twierdzi dziennikarz TVN Szymon Jadczak, który jest autorem reportażu w „Superwizjerze” „Piłka nożna” i gangsterzy”.
Autor żmudnie zbierał dokumenty, prowadził rozmowy i ustalał kolejne fakty dotyczące przestępców powiązanych z zarządem Wisły Kraków. W 11. punktach przedstawił związki przedstawicieli Białej Gwiazdy z gangsterami z gangu Sharksów na czele których stoi „Misiek”.
Jadczak twierdzi, że ustalił, iż do niedawna piastujący funkcję wiceprezesa klubu Damian Dukat miał zorganizować ostrzelanie stadionu Wisły racami (marzec 2014 r., mecz z Ruchem). W „Superwizjerze” jest również mowa o tym, że działaczowi, który sprzeciwiał się przejmowaniu sterów w klubie przez bandytów, spalono samochód (sprawa została umorzona). Jeden z byłych chuliganów w filmie mówi, że wlewano mu wrzątek do gardła. Jak ustalił Jadczak, robił to kolega Damiana D. Dziennikarz zarzuca też przedstawicielom TS Wisła, gdzie rządzą również Marzena Sarapata (prezes klubu) z Dukatem, wynajmowanie lokalu pod siłownię Pawłowi M., pseudonim „Misiek”, który rzucił nożem w Dino Baggio podczas meczu Wisły z Parma Calcio, jest ścigany za przewodzenie grupie przestępczej i usiłowanie zabójstwa.
Jadczak pprzekonuje też, że piłkarze wspierali napisem na koszulkach postrzelonego w trakcie gangsterskich porachunków chuligana „Dudka”, który miał rzekomo ulec wypadkowi komunikacyjnemu. Na stadionie wiszą też transparenty poświęcone dwóm bandytom podejrzanym o zamordowanie nastoletniego Miłosza.
„Misiek” zbudował wokół siebie aurę człowieka, który wszystko może, załatwi w sądzie, w prokuraturze, na policji. W maju Centralne Biuro Śledcze Policji zorganizowało jedną z największych operacji ostatnich lat, postawiono na nogi antyterrorystów, przedstawicieli Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Straży Granicznej. Przygotowania trwały miesiącami. Zatrzymania miały być w poniedziałek, a w sobotę „Misiek” pojechał na lotnisko, wyleciał samolotem rejsowym do Włoch i zniknął. Ale siłownia dalej działa, świetnie prosperuje
— mówi w rozmowie z dziennikarzem sportowefakty.wp.pl Jadczak.
Po emisji materiału działacze Wisły wydali oświadczenie, w którym nie podważają zarzutów, ale… „Materiał Superwizjera został przekazany do uważnej analizy przez prawników”.
Materiał „Superwizjera” o Wiśle Kraków wywołał lawinę komentarzy. Nadal jednak nie ma po nim stanowiska krakowskiej policji i prokuratury.
CZYTAJ TAKŻE: Wisła ograła Lechię i została liderem ekstraklasy. W klasyku, który był słaby, Legia znów lepsza od Lecha
TVN, sportowefakty.wp.pl, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/412539-czy-bandyci-rzadza-wisla