Europejska Federacja Piłki Ręcznej (EHF) narzuciła SPR Wisła Płock promocję podczas rozgrywek Nord Stream 2, projektu, który jest sprzeczny z interesem gospodarczym i bezpieczeństwem Polski i całego regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Jak się dowiadujemy, sportowcy zakleją logotypy antypolskiej inwestycji na swoich koszulkach.
SPR Wisła Płock znalazła się w sytuacji patowej, ponieważ nie ma w tym przypadku żadnych możliwości rezygnacji z wymogów narzuconych przez federację. Tego typu działanie mogłoby wiązać się ze znaczącymi karami finansowymi, a przede wszystkim możliwością wykluczenia klubu z tych prestiżowych rozgrywek. Jednocześnie problemy będzie miał sam Polski Związek Piłki Ręcznej, jako podmiot zgłaszający kluby do rozgrywek.
Niezależnie od tego, niezwłocznie po otrzymaniu informacji o planowanych działaniach sponsorskich EHF, klub SPR Wisła Płock, przy wsparciu PKN ORLEN, zgłosił do federacji, że zidentyfikował konflikt branżowy podmiotów sponsorujących. Argumentacja klubu została jednak odrzucona przez EHF.
Dyskusyjne pozostaje samo wejście Nord Stream 2 jako sponsora rozgrywek EHF. Cały proces informacyjny o zaangażowaniu Nord Stream 2 w partnerstwo rozgrywek EHF był celowo opóźniony. Sama decyzja została ogłoszona przez EHF 31 sierpnia 2018 r. Natomiast zgodnie z regulaminem rozgrywek informacja o wszystkich sponsorach musi zostać przekazana klubom do 17 sierpnia br. Decyzja EHF o partnerstwie NS2 oznacza więc złamanie postanowień regulaminu tej federacji.
W pełni rozumiemy trudną sytuację, w której znalazł się płocki klub. Wspieramy ich i współpracujemy w rozwiązaniu tego problemu. Nie jest to korzystna sytuacja dla samego klubu, sponsorów i przede wszystkim kibiców. Dlatego wspólnie liczymy na zdroworozsądkowe podejście europejskiej federacji
— mówi nam Joanna Zakrzewska, rzecznik prasowy PKN Orlen.
Nord Stream 2 jest odpowiedzialny za budowę drugiej nitki Gazociągu Północnego z Rosji do Niemiec z pominięciem Ukrainy i Krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Projekt od samego początku wzbudzał wiele kontrowersji i był uznawany przez ekspertów za polityczny. Wskazywali oni, że realizacja inwestycji nie ma biznesowego uzasadnienia. Dodatkowo osłabia on bezpieczeństwo energetyczne nie tylko Polski, ale całego regionu.
Jest to zły przykład próby łączenia kwestii geopolitycznych z rozgrywkami sportowymi. Biorąc pod uwagę, że sport kojarzy się powszechnie z duchem fair play, zdrowym współzawodnictwem, działania Gazpromu, czyli jak można przypuszczać strony rosyjskiej, jest karygodne i niedopuszczalne.
Skalę problemu najlepiej obrazują zapowiedzi kibiców Wisły Płock, którzy zapowiadają, że nie pozostaną obojętni na działania NS2 i EHF. Planowane są protesty, również wokół jutrzejszych rozgrywek, w związku z łączeniem rozgrywek sportowych z polityką.
gim, źródło: inf. własna, PKN Orlen, Wisła Płock
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/412367-kaza-pilkarzom-recznym-promowac-nord-stream-2-sa-protesty