Grał w Grecji i ekstraklasie. Zginął w wypadku samochodowym. 20-letni piłkarz Stali Rzeszów Krystian Popiela. Jego auto wypadło z drogi na autostradzie A4 w miejscowości Wola Wielka.
Trudno było nam w to uwierzyć, ale potwierdził to jego wujek. Samochód Krystiana wypadł przez barierki, przekoziołkował. Co więcej nie był w stanie powiedzieć
— powiedział dziennikarzowi „Nowin” trener Stali Rzeszów Janusz Niedźwiedź
Informację na stronie internetowej i facebooku opublikowali także przedstawiciele Stali.
Popiela, jako junior trenował i grał w greckich klubach AO Fivos Varis i Olympiakosie Pireus, gdyż jego rodzice przed laty przeprowadzili się właśnie do tego kraju. Później trafił do warszawskich Białych Orłów, a następnie Polonii Warszawa. Był też zawodnikiem drużyn młodzieżowych Cagliari Calcio, a później Wisły Płock, w barwach której zadebiutował w ekstraklasie (dwa mecze, 38 minut). W poprzednim sezonie występował w Olimpii Grudziądz i Unii Tarnów. W obecnym sezonie Krystian wystąpił w czterech spotkaniach drużyny z Rzeszowa. Jego ojciec Jarosław, był obrońcą. Rozegrał 134 mecze w ekstraklasie w barwach: Orlenu, KSZO, Zagłębia Lubin i Górnika Zabrze.
CZYTAJ TAKŻE: Daniel Romańczyk zdobył srebrny medal mistrzostw świata w strzelectwie
Nowiny, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/411515-smierc-zabrala-20-latka