Pielgrzymka stała się w Portugalii nieodłącznym etapem sezonu sportowego. Zazwyczaj na pątniczy szlak sportowcy wyruszają, żeby podziękować Bogu za zdobyte trofea.
Zazwyczaj głównym kierunkiem pielgrzymek z udziałem portugalskich sportowców jest sanktuarium w Fatimie. Często przybywają tam, aby podziękować za sezon, to nie brakuje też takich, którzy docierają do miejsca kultu maryjnego w pielgrzymce z potrzeby serca.
Przed rozpoczynającym się sezonem na pielgrzymkę do Fatimy udał się Andre Almeida. Obrońca Benfiki Lizbona po zakończeniu poprzedniego sezonu z pozoru nie miał zbyt dużo powodów do dziękowania. Nie tylko nie został powołany do reprezentacji Portugalii na mundial w Rosji, ale też jego klub przegrał rywalizację o mistrzostwo i puchar kraju.
Jezus i Matka Boża bardzo mi pomogli w trakcie mojej kariery. To ósmy sezon w czasie którego gram w Benfice, moim ulubionym klubie, i na szczęście nigdy nie miałem poważnych kontuzji oraz długich przerw w grze
— wyznał ośmiokrotny reprezentant Portugalii.
Almeida przyznał, że rowerowa pielgrzymka z Lizbony do Fatimy jaką odbył przed rozpoczęciem sezonu była też formą podziękowania Bogu za prywatne sprawy.
W mojej rodzinie nie ma większych problemów, Jestem bardzo zadowolony z życia, jakie prowadzę w moim rodzinnym mieście
— dodał Andre Almeida.
Sportowcy i trenerzy pielgrzymki w Portugalii odbywają zazwyczaj w przerwie między sezonami. Wśród osób, które były na pątniczym szlaku, byli m.in.: były trener FC Porto Vitor Pereira, obecny selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Portugalii Fernando Santos, a także byli piłkarze Nuno Gomes i Romario. Dwaj ostatni po dotarciu do Fatimy przekazali miejscowemu sanktuarium osobiste pamiątki z czasów kariery zawodniczej. W 2015 r. portugalskie kajakarki włączyły pielgrzymkę do Fatimy do swojego cyklu przygotowań treningowych przed letnimi igrzyskami olimpijskimi w Rio de Janeiro.
Od kilku lat portugalscy sportowcy, trenerzy i kibice przed wyruszeniem na igrzyska olimpijskie spotykają się pod figurą Chrystusa Króla w sanktuarium w podlizbońskiej Almadzie. Głównym punktem uroczystości jest wspólna modlitwa.
CZYTAJ TAKŻE: NASZ WYWIAD. Trener piłkarski, który nie wstydzi się swojej głębokiej wiary. Ojrzyński: Dziękuję Opatrzności za to, że żyję
PAP/MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/409025-sportowcy-pielgrzymuja-w-podziece-lub-z-potrzeby-serca