Kilka dni temu władze La Liga ogłosiły zawarcie umowy z przedstawicielami firmy Relevent, którzy mają na celu promowanie hiszpańskiego futbolu w USA. Jeden z punktów umowy zakłada, że co najmniej jeden ligowy mecz w sezonie ma zostać rozgrywany w Stanach Zjednoczonych. Spotkało się to z oburzeniem ze strony: piłkarzy, trenerów i kibiców.
Kontrakt ma obowiązywać 15 lat. Okazuje się, że Javier Tebas, prezes LaLiga, podjął decyzję o grze w USA bez konsultacji z piłkarzami i władzami klubów. Przedstawiciele związku zawodowego zawodników w środę zarządzili spotkanie kapitanów wszystkich drużyn LaLiga, po którym wydany ma zostać komunikat ze sprzeciwem ws. gry w USA.
W Stanach Zjednoczonych grać będą tylko drużyny, które tego chcą, więc szefowie klubów, które są przeciw nie powinni bać się, że coś zostanie na nich wymuszone
— zapowiedział Tebas.
Zbulwersowani takim pomysłem są kibice i piłkarze, dlatego komunikat po spotkaniu kapitanów klubów LaLiga może być jeden: Nie!
CZYTAJ TAKŻE: Ronaldo pokazał całą swą rodzinę w koszulkach Juventusu. Wyglądają na bardzo szczęśliwych w Turynie
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/408873-hiszpanie-nie-chca-grac-w-usa
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.