Podczas prezentacji nowego trenera Legii, którym został Ricardo Sa Pinto, prezes Legii Dariusz Mioduski przyznał się do popełnienia błędu. Pierwszy raz, odkąd jest właścicielem klubu.
Popełniłem błąd, którego popełnić nie powinienem. Po sukcesie, czyli zdobyciu dubletu, trener Klafurić nie powinien prowadzić nadal drużyny. Rozmawiałem z trzema szkoleniowcami. O tym, że z żadnym z nich się nie dogadaliśmy nie było kwestią pieniędzy. Pytałem ludzi z zewnątrz i wewnątrz klubu o opinię. „Klaf” miał poparcie. Zostawienie jego było błędem. W przyszłości będę twardszy
— powiedział prezes Mioduski.
CZYTAJ WIĘCEJ: Prezes Legii przedstawił nowego trenera. To Portugalczyk, który znany jest z porywczego temperamentu
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/407778-prezes-legii-przyznal-sie-do-bledu