Pechowo zakończyły się dla Karola Hoffmanna lekkoatletyczne mistrzostwa Europy w Berlinie. Polski trójskoczek doznał kontuzji podczas eliminacji i opuścił Stadion Olimpijski na… wózku inwalidzkim.
Hoffmann w trakcie rozbiegu nagle upadł, złapał się za ścięgno Achillesa i kilka minut nie podnosił się z bieżni. Długo klęczał przy nim złoty medalista olimpijski z Pekinu, mistrz i wicemistrz świata, reprezentant Portugalii,Nelson Evora. Dopiero po kilku minutach służby medyczne zainteresowały się Polakiem, który następnie musiał długo czekać na nosze, gdyż nie był w stanie wstać. Ostatecznie stadion opuścił na wózku.
Mocne naderwanie Achillesa, będzie konieczny zabieg,kompleksowe badania w poniedziałek
— poinformował lekarz lekkoatletów Jarosław Krzywański.
CZYTAJ TAKŻE: Złota Paulina. Mamy mistrzynię Europy w pchnięciu kulą! W ostatniej kolejce wywalczyła złoty medal
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/407473-dramat-polskiego-trojskoczka