Nie do wiary! 67-letni piłkarz każdego roku bierze udział w rozgrywkach o Puchar Polski. Stanisław Czekalski i teraz stanął między słupkami w barwach KS Lublin przeciwko POM Iskra Piotrowice
KS Lublin nie występuje w żadnej lidze, ale co roku bierze udział w rozgrywkach o Puchar Polski. W kadrze zespołu grają tacy weterani ligowych boisk, jak chociażby: Adam Piekutowski, Jakub Wierzchowski, Zbigniew Grzesiak, Mirosław Budka czy Paweł Bugała. Wielu z tych zawodników zna się z panem Stanisławem od lat właśnie z czasów, gdy grali w piłkę w Lubliniance, a on pełnił funkcje kierownika.
To miłe, że wszyscy darzą mnie dużym szacunkiem za to, jaką pracę wykonałem przez tyle lat w Lubliniance. Przeciwko nam wyszli zdecydowanie młodsi zawodnicy i okazali się lepsi. Najważniejsze, że pokazaliśmy, iż mimo wieku możemy jeszcze grać w piłkę –
— przyznaje Czekalski.
Mecz drugiej rundy o Puchar Polski na szczeblu okręgowym (Lublin) zakończył się przegraną KS 1:3. W drugiej połowie między słupkami stanął 67-latek, najstarszy zawodnik tych rozgrywek.
Wszedłem na ostatnie siedem minut. Puściłem jedną bramkę po tym, jak rywal znalazł się ze mną w sytuacji sam na sam. Starałem się zapobiec utracie gola, ale niewiele mogłem zrobić
— opowiada Czekalski, który po meczu jednogłośnie został wybrany na najlepszego zawodnika spotkania.
CZYTAJ TAKŻE: Dwa miesiące kibice żegnali go ze łzami w oczach. Teraz wraca, bo jest potrzebny klubowi, którego jest legendą
MACRO, Dziennik Wschodni
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/407338-67-latek-zagral-w-meczu-o-puchar-polski