Zaczęły się góry w Tour de Pologne, pokazał się Michał Kwiatkowski. Polak występujący w barwach Sky wygrał czwarty etap z Jaworzna do Szczyrku i został liderem wyścigu.

Po trzech płaskich etapach kolarze wreszcie wjechali w góry. Z Jaworzna wyjechał peleton 151 kolarzy, ale szybko trzech śmiałków: Bert Van Lerberghe (Cofidis), Jan Tratnik (CCC) oraz Marek Rutkiewicz (Polska) zdecydowało oderwać się od stawki. W pewnym momencie mieli sześciominutową przewagę nad peletonem. W górach Tratnik zgubił towarzyszy ucieczki, których wchłonął peleton.

W pogoń za Słoweńcem ruszyli: Ivan Rovny (Gazprom), Patrick Konrad (Bora Hansgrohe), Georg Preidler (Groupama) i Jorge Arcas (Movistar). 17 km przed metą Tratnik został dopadnięty przez czwórkę, a z czasem wszyscy zostali dogonieni przez peleton.

Na tym etapie klasyfikacja z pewnością przewróci się do góry nogami

— zapowiedział przed początkiem wyścigu Michał Kwiatkowski.

Na finiszu „Kwiato” zaatakował z siódmej pozycji, wyprzedził rywali na zakręcie i wygrał etap. Został też liderem klasyfikacji generalnej.

CZYTAJ TAKŻE: Uciekinierzy złapani 9 km przed metą. Najszybszy na ulicach Zabrza był Kolumbijczyk

MACRO