Sensacja w Portugalii. Skazana na pożarcie Jagiellonia Białystok zremisowała 4:4 z Rio Ave i awansowała do trzeciej rundy Ligi Europy. Brawa dla dzielnej i walecznej drużyny Ireneusza Mamrota!
Przyjechaliśmy po awans
— zapewniał przed rewanżem trener Jagiellonii Ireneusz Mamrot.
Mało kto wierzył, w jego słowa, a niektórzy pukali się nawet w czoło. Gdzie polska drużyna do portugalskiej?. Ku zdziwieniu wszystkich i na przekór jakimkolwiek przesłankom, Jaga to uczyniła!
Postawa Jagiellonii została wysoko oceniona przez media w Portugalii. Byliśmy chwaleni za organizację gry. Ze wszystkich polskich drużyn na tym etapie rozgrywek zmagamy się ze zdecydowanie najsilniejszym przeciwnikiem
— zdradził Mamrot.
Jaga grała dobrze i przeważała. W spotkaniu kibice zobaczyli osiem bramek. Dwa razy prowadziła Jagiellonia, dwa razy Rio Ave. Najważniejsze, że piłkarze Mamrota osiągnęli korzystny rezultat i po meczu z hokejowym wynikiem, sensacyjnie awansowali do trzeciej rundy eliminacji do Ligi Europy. Jagiellonia w kolejnej rundzie zmierzy się z belgijskim KAA Gent.
Rio Ave - Jagiellonia Białystok 4:4 (2:1). Pierwszy mecz 0:1. Awans Jagiellonia.
Bramki: Galeno (28’, 45’), Gelson (64’), Furtado (84’) - Sheridan (6’), Romanczuk (57’, 80), Pospíšil (72’)
Rio Ave: Makaridze - Nadjack, Monte, Buatu, Reis - Gabrielzinho (80’ Furtado), Tarantini (69’ Jambor), Leandrinho (89’ Schutte), Galeno Ż - Moreira, Gelson.
Jagiellonia: Kelemen - Burliga Ż, Mitrović, Runje, Guilherme - Kwiecień (75’ Świderski) - Frankowski Ż, Romanczuk, Machaj Ż (60. Pospíšil), Novikovas (87’ Grzyb) - Sheridan.
CZYTAJ TAKŻE:Ospali górnicy zostali pobici na Słowacji. Koniec marzeń o podboju Europy
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/406414-sensacyjny-awans-jagiellonii