Po odpadnięciu z eliminacji Ligi Mistrzów prezes Legii Dariusz Mioduski zwolnił trenera Deana Klafuricia. Na razie jego obowiązki przejął były piłkarz Aleksandar Vuković, który był asystentem Chorwata. W ciągu dwóch tygodni ma pojawić się nowy szkoleniowiec.
W internecie większość uznała decyzję za słuszną i jednocześnie… śmieszną. Tuż po meczu ze Spartakiem Trnawa prezes i właściciel Legii zapewniał, że „Klaf” zostanie.
Pytanie o przyszłość trenera Klafurcia? W Legii zawsze jest tak, że trener ma za zadanie wygrywać. Szczególnie takie dwumecze, na takim etapie eliminacji. Teraz trzeba się skupić na tym, że za trzy dni gramy ważny mecz w lidze w Warszawie, a w czwartek zagramy znów o europejskie puchary. My potrzebujemy stabilizacji
— zapewniał tuż po meczu Mioduski.
W internecie nie pozostawiają na nim suchej nitki zarówno kibice jak i dziennikarze.
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/406190-w-internecie-kpia-z-prezesa-legii