Legia skompromitowała się odpadając z walki o Ligę Mistrzów, wielkie pieniądze i sławę. Głównym winowajcą jest oczywiście trener Dean Klafurić, który został zwolniony.
Wiedząc, że piłkarze nie radzą sobie w ustawieniu z trzema obrońcami (w ubiegłym roku testował to ówczesny przełożony Klafuricia Romeo Jozak), a zwyciężają, gdy gra ich czterech, przez cały letni okres przygotowawczy ćwiczył tę pierwszą wersję. Niczego do myślenia nie dały mu mecze z Arką o Superpuchar (2:3), czy Zagłębiem Lubin (1:3) w ekstraklasie. Na pierwsze spotkanie ze Spartakiem też wystawił trójkę w obronie. Efekt - 0:2. W Trnawie Legia nie potrafiła odrobić strat (wygrała 1:0). Od początku meczu nie zagrali król strzelców ekstraklasy Carlitos i będący w formie Cafu! Dlaczego?
Carlitos usiadł na ławce, gdyż tak zdecydowaliśmy z całym sztabem
— powiedział lakonicznie „Klaf”.
Kibice i opinia publiczna są zdruzgotani brakiem awansu, ale Chorwat robi dobrą minę do złej gry.
Moi piłkarze pokazali, jak trzeba walczyć za klub i jestem z nich dumny. Gdybyśmy grali 11 na 11 do końca, moglibyśmy awansować. Przegraliśmy szansę awansu w Warszawie, gdy straciliśmy drugiego gola - to finalny wniosek
— uznał Klafurić.
„Klaf”, nazywany trenerem od kobiet, powinien wylecieć z Legii razem z całym bałkańskim zaciągiem: dyrektorem sportowym Ivanem Kepčiją oraz dwoma dywersantami: Marko Vesovičem i Domagojem Antoliciem - tak twierdzą kibice. Były kierownik drużyny Legii Bogusław Łobacz jest zdruzgotany tym, co się stało.
Czy poprowadzę drużynę w meczu z Lechią? To nie jest pytanie do mnie
— stwierdził po meczu w Trnawie Klafurić.
Nie poprowadzi. W sobotę o godz. 20.30 w roli pierwszego szkoleniowca wystąpi Aleksandar Vuković. Były piłkarz Legii prowadził już zespół w jednym meczu, jako trener-ratownik.
Kibice śmieją się, że tylko Jozak, Klafurić i Kepčija opuścili swą ojczyznę, od razu Chorwaci zostali wicemistrzami świata. Ale to jest śmiech przez łzy.
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/406179-prezes-go-wyrzucil-ale-nastepcy-nie-ma
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.