Selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Anglii w latach 2001-2006 Szwed Sven-Goran Eriksson ocenił, że ćwierćfinał mistrzostw świata ze Szwecją w sobotę zakończy się dla jego byłej drużyny porażką, a „Trzy Korony” mogą dojść do finału. Trener ostrzegł Anglię, że Szwecja będzie trudniejsza niż faworyci Pucharu Świata, Brazylia.
„Oglądałem mecze 1/8 finału Szwecji ze Szwajcarią (1:0) i Anglii z Kolumbią (1:1, karne 4-3) i muszę przyznać, że lepiej wypadła Szwecja, głównie ze względu na świetną, kompaktową obronę. Prowadząc jedną bramką potrafiła utrzymać wynik do końca regulaminowego czasu, natomiast Anglia w podobnej sytuacji straciła gola w ostatnich minutach, musiała grać w dogrywce i wygrała dopiero po rzutach karnych” - powiedział Eriksson w rozmowie ze szwedzkim dziennikiem „Expressen”.
Jego zdaniem szwedzka drużyna jest lepiej zorganizowana i potrafi do końca wykonywać założone wcześniej zadania, a Anglicy są w dalszym ciągu nierówni i w nerwowych sytuacjach - jak pokazała dogrywka z Kolumbią - gubią się.
„Anglikom będzie bardzo trudno strzelić Szwedom gola i myślę, że to właśnie oni wygrają ten ćwierćfinał, który zapowiada się na wyjątkowo ciekawy mecz z zażartą walką o każdą piłkę do końca. Jeżeli tak się stanie to drużyna Janne Anderssona wzmocniona psychicznie pokonaniem samej Anglii może moim zdaniem zajść aż do finału”.
Eriksson wspomina swoje potyczki z reprezentacją rodzinnego kraju, wówczas, gdy trenował Anglię:
„Podczas mojego prowadzenia Anglii cztery razy spotkaliśmy się ze Szwecją. Przegraliśmy raz, a reszta to remisy, Szwedzi zawsze pokonywali Anglię na dużych turniejach. Dziś Szwecja jest znów bardzo trudnym zespołem do załamania. Szwedzcy napastnicy są obrońcami, gdy konieczna jest walka w defensywie i mogą bronić się również w swoim polu karnym. Ich wybieganie, zaangażowanie, przygotowanie fizyczne są niesamowite.”
Anglia nigdy nie przeszła ćwierćfinału Pucharu Świata pod wodzą Erikssona, który przegrał z Brazylią w 2002 roku i Portugalią w 2006 roku.
„Anglia ma wielką szansę na półfinał Pucharu Świata. Myślę, że będzie remis i dogrywka. Wygra drużyna, która po prostu będzie miała szczęście. Będziemy świadkami bardzo zażartego meczu. Rozum mówi, że wygra Anglia, choć moje serce należy do Szwecji. Ale w ciągu ostatnich 30 lat ile razy Anglia pokonała Szwecję? Nie często - dwa razy.” - podsumował Eriksson
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/402610-byly-selekcjoner-anglii-typuje-jej-porazke-w-cwiercfinale
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.