Piłkarze Maroka z godnością i honorem pożegnali się z mundialem. Byli równorzędnym rywalem dla faworyzowanej Hiszpanii i niewiele brakowało, a pokonaliby jednego z faworytów turnieju.
Już pierwsze minuty pokazały, że zespół z Afryki nie będzie miał respektu dla utytułowanego przeciwnika. Zawodnicy trenera Herve Renarda rozpoczęli z animuszem, agresywnie i w 14. minucie objęli prowadzenie. „Asystę” na spółkę zaliczyli jednak Sergio Ramos i Andres Iniesta, po których nieporozumieniu w okolicach linii środkowej Khalid Boutaib popędził z piłką samotnie w stronę hiszpańskiej bramki i pewnie pokonał Davida de Geę.
Iniesta zrehabilitował się za swój błąd już po pięciu minutach. Po składnej akcji idealnie wyłożył piłkę Isco, a piłkarz Realu Madryt pewnym uderzeniem pod poprzeczkę wyrównał.
Do końca pierwszej połowy gole już nie padły. Choć znaczną optyczną przewagę mieli mistrzowie globu z 2010 roku, to akcje Marokańczyków były groźniejsze. W 24. minucie Boutaib przegrał pojedynek oko w oko z de Geą, a nieco później Hakim Ziyech groźnie uderzył nad poprzeczką. Hiszpanie odpowiedzieli kolejnym udanym zagraniem Iniesty, po którym Diego Coście centymetrów zabrakło, by szpicem buta umieścić piłkę w siatce.
Druga połowa rozpoczęła się od mocnego uderzenia, a właściwie bomby Nordina Amrabata, po której piłka trafiła w spojenie słupka z poprzeczką i wyszła w pole. W 62. minucie piłkę po strzale głową Isco tuż sprzed linii bramkowej wybił Romain Saiss.
W 81. min po rzucie rożnym rezerwowy Youssef En-Nesyri ładnym strzałem głową pokonał de Geę i było 2:1.
Hiszpanie rzucili się do odrabiania strat i cel osiągnęli w 90. minucie. Po rzucie rożnym Dani Carvajal dośrodkował w pole karne, a wprowadzony na boisko kwadrans wcześniej Iago Aspas efektownym „krzyżakiem” umieścił piłkę w siatce. Sędzia boczny sygnalizował spalonego, ale chyba miał na myśli wbiegającego przed zagraniem Carvajala zza bocznej linii Rodrigo Moreno. Rawszan Irmatow, który prowadził 11. w karierze spotkanie w MŚ, skorzystał z analizy VAR i uznał, że gol został zdobyty prawidłowo. 2:2.
Hiszpanom w sukurs przyszli Irańczycy, którzy w końcówce odebrali zwycięstwo Portugalczykom. Dzięki temu obie drużyny iberyjskie wyszły z grupy B.
Grupa B: Hiszpania - Maroko 2:2 (1:1).
Bramki: 0:1 Khalid Boutaib (14), 1:1 Isco (19), 1:2 Youssef En-Nesyri (81-głową), 2:2 Iago Aspas (90).
Żółta kartka - Maroko: Karim El Ahmadi, Nordin Amrabat, Manuel Da Costa, Mbark Boussoufa, Achraf Hakimi, Mounir El Kajoui.
Sędzia: Rawszan Irmatow (Uzbekistan). Widzów: 33 973.
Hiszpania: David de Gea - Dani Carvajal, Sergio Ramos, Gerard Pique, Jordi Alba - Sergio Busquets Thiago Alcantara (74. Marco Asensio), Isco, Andres Iniesta, David Silva (84. Rodrigo Moreno) - Diego Costa (74. Iago Aspas).
Maroko: Mounir El Kajoui - Nabil Dirar, Manuel Da Costa, Romain Saiss, Achraf Hakimi - Nordin Amrabat, Karim El Ahmadi, Younes Belhanda (64. Faycal Fajr), Mbark Boussoufa, Hakim Ziyech (85. Aziz Bouhaddouz) - Khalid Boutaib (72. Youssef En-Nesyri).
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/401185-maroko-twardo-z-hiszpania