W Grupie G role są już dawno rozdzielone: Anglia i Belgia muszą awansować, starcia z Tunezją mogą zadecydować o tym, który z faworytów zajmie pierwsze miejsce, a Panama będzie chłopcem do bicia. Oczywiście wszystko i tak zweryfikuje boisko.
BELGIA
Miejsce w rankingu FIFA: 3.
Występy na MŚ: 12 razy
Największy sukces na MŚ: IV miejsce
Wartość kadry: 754 mln € (wg transfermarkt)
Średni wiek piłkarzy: 27,6 l.
Trener: Roberto Martinez
Belgia była pierwszą drużyną z Europy, która zakwalifikowała się na rosyjski mundial. Roberto Martinez, były menadżer Evertonu, ma do dyspozycji znakomitych piłkarzy, a skład wyjściowej jedenastki jest już w miarę wykrystalizowany. Jedynym problemem Belgów jest to, że o ich potencjale i nieuniknionym sukcesie mówi się już od dobrych kilku lat, a jak dotychczas Eden Hazard i spółka jeszcze nie pokazali, że tworzą zespół należący do grona najlepszych na świecie. Taka generacja musi w końcu się dotrzeć i zaprezentować pełnię swoich możliwości. Belgowie grają ustawieniem z trójką obrońców, którzy na papierze wyglądają mocarnie, ale w rzeczywistości któremuś ciągle coś dolega i nie mogą zagwarantować defensywy idealnej. Grę kreuje genialny Kevin De Bruyne ubezpieczany przez Axela Witsela lub Mouse Dembele, po flankach przemieszczają się Yannick Carrasco i Thomas Meunier. Z przodu gra oparta jest na poruszających się w różnych kierunkach kapitanie Edenie Hazardzie i Driesie Mertensie, a na szpicy pierwszym wyborem jest potężny i skuteczny Romelu Lukaku. Sporym echem odbiło się pominięcie przy powołaniach będącego w świetnej formie Radji Nainggolana, który nie rozumiejąc decyzji selekcjonera postanowił zrezygnować z kariery reprezentacyjnej. Nawet bez niego Belgia ma skład, który powinien walczyć o medal. Ale przecież w ćwierćfinale może oczekiwać Brazylia lub Niemcy i możliwe, że belgijska złota generacja znowu obejdzie się smakiem.
Przewidywane ustawienie 3-4-3: Courtois – Alderweireld, Kompany, Vertonghen – Meunier, De Bruyne, Witsel (Dembele), Carrasco – Mertens ( Hazard), Lukaku (Batshuayi), E. Hazard
Prognoza: Ćwierćfinał
ANGLIA
Miejsce w rankingu FIFA: 12.
Występy na MŚ: 14 razy
Największy sukces na MŚ: I miejsce
Wartość kadry: 874 mln € (wg transfermarkt)
Średni wiek piłkarzy: 26,1 l.
Trener: Gareth Southgate
Pierwsze i zarazem ostatnie mistrzostwo świata Anglia wywalczyła na mundialu u siebie w 1966 roku. Kibice chcą przestać żyć chwałą dni minionych i zacząć cieszyć się bardziej współczesnymi osiągnięciami swojej reprezentacji. Na ostatnie występy Synów Albionu na mistrzowskich turniejach można spuścić zasłonę milczenia, bo odpadnięcie na EURO 2016 w 1/8 finału z Islandią i nie wyjście z grupy na Mistrzostwach Świata 2014 chluby nie przynosi. Selekcjoner Gareth Southgate jako zawodnik był uczestnikiem ostatniego półfinału dużej imprezy, w którym znalazła się Anglia – na EURO 1996 nie wykorzystał karnego w konkursie jedenastek i do finału weszli Niemcy, tak więc sam jest głodny sukcesu. Bez kłopotów awansował na mundial, a pod koniec kwalifikacji zaczął eksperymentować z taktyką i obecnie preferuje ustawienie z trójką obrońców. Stawia na zawodników młodych, którzy błyszczą w Premier League, a w składzie panuje duża rotacja i każdy może dostać swoją szansę. Bardzo istotną rolę pełnią u niego wahadłowi – z prawej strony są to Trent Alexander-Arnold lub Kieran Trippier, z lewej Danny Rose lub Ashley Young. Zestawienie środka pola zależy od przeciwnika. Na bardziej wymagającego rywala wychodzą walczaki betonujący tę strefę boiska, a kiedy planem jest atakowanie słabszego oponenta pojawiają się pomocnicy bardziej kreatywni. W ataku pewniakiem jest Harry Kane, kapitan zespołu. Obok niego gra drugi napastnik (Marcus Rashford, Jamie Vardy), ofensywni pomocnicy lub wszędobylscy skrzydłowi (Raheem Sterling, Jesse Lingard, Dele Alli, Ruben Loftus-Cheek). Anglicy mają znakomity skład i ciekawy pomysł na grę, ale podstawą jest to, aby nie zjadła ich presja, bo przecież jak co turniej brytyjscy kibice liczą na medal. Z grupy wyjdą, kwestią jest jedynie, czy Belgia ich wyprzedzi. W 1/8 finału może czekać Polska lub Kolumbia, które będą do przejścia, ale ćwierćfinał to już rywale pokroju Niemców i Brazylijczyków. Takiej przeszkody młodzi Anglicy mogą nie przeskoczyć.
Przewidywane ustawienie 3-5-2: Pickford – Walker (Cahill), Stones, Maguire (Jones) – Trippier (Alexander-Arnold), Henderson (Dier), Alli (Lingard), Sterling, Rose – Kane, Vardy (Rashford)
Prognoza: Ćwierćfinał
TUNEZJA
Miejsce w rankingu FIFA: 21.
Występy na MŚ: 4 razy
Największy sukces na MŚ: Faza grupowa
Wartość kadry: 58,9 mln € (wg transfermarkt)
Średni wiek piłkarzy: 26,5 l.
Trener: Nabil Maaloul
Tunezja nigdy nie wyszła z grupy na mundialu i biorąc pod uwagę skład grupy, do której trafiła, teraz może być ciężko poprawić ten wynik. Orły Kartaginy zdają sobie sprawę ze swoich ograniczeń i zagrają zachowawczo przeciwko Anglii i Belgii, licząc na zatrzymanie groźnych ataków i ewentualną szansę z kontry, a bardziej odważnie zaprezentują się z Panamą, stawiając na posiadanie piłki i stłamszenie rywala. Najlepsi piłkarze selekcjonera Nabila Maaloula, który po niezadowalającym Pucharze Narodów Afryki zastąpił na stanowisku Henryka Kasperczaka, grają we francuskiej ekstraklasie. Do najbardziej wartościowych należą: Wahbi Khazri, który wraca z bardzo udanego wypożyczenia w Rennes do angielskiego Sunderlandu, Ellyes Skhiri, młody defensywny pomocnik robiący karierę w Montpellier, Naim Sliti, skuteczny skrzydłowy Dijon, i Saif-Eddine Khaoui, „dziesiątka” grająca w Troyes. Tak więc z przodu Tunezja ma kim postraszyć – nieważne, czy drużyna zagra wariantem z trójką czy czwórką obrońców. Na wyjście z grupy większych szans brak, ale mecze z faworyzowanymi Belgami i Anglikami mogą być ciekawe.
Przewidywane ustawienie 4-2-3-1: Hassen – Bronn (Naguez), Meriah, Ben Youssef (Benalouane), Maaloul (Haddadi) – Skhiri, Sassi (Ben Amor) – Badri (Ben Youssef), Khaoui, Sliti – Khazri
Prognoza: Faza grupowa
PANAMA
Miejsce w rankingu FIFA: 55.
Występy na MŚ: Debiut
Największy sukces na MŚ: -
Wartość kadry: 8,4 mln € (wg transfermarkt)
Średni wiek piłkarzy: 28,9 l.
Trener: Hernan Gomez
Panama to debiutant na mundialu i jednocześnie najbardziej anonimowa dla europejskiego kibica drużyna turnieju. Znakomita większość kadry gra w USA lub słabszych ligach południowoamerykańskich, a w składzie próżno szukać gwiazd wzbudzających strach u zawodników rywali. Udział Panamy w mistrzostwach to wielkie zaskoczenie, szczególnie że państwo słynące przede wszystkim ze strategicznego kanału łączącego oceany awansowało kosztem Stanów Zjednoczonych, dla których taki obrót sprawy jest wielkim blamażem. Los Canaleros grają piątką obrońców, którymi dowodzi kapitan Roman Torres, i nie będą szarżować. Na skrzydłach na długie podania czekają Yoel Barcenas i Jose Luis Rodriguez, którzy postarają się dograć piłkę wysuniętemu napastnikowi – najprawdopodobniej Gabrielowi Torresowi. Po Panamie nie możemy spodziewać się odważnego i porywającego futbolu, a największy outsider całego czempionatu musi liczyć na potknięcie rywala i zdobycie przynajmniej jednej honorowej bramki. Brawa za to, że Panamczycy w ogóle do Rosji jadą.
Przewidywane ustawienie 4-2-3-1: Penedo – Machado (Murillo), R.Torres, Baloy, Davis (Ovalle) – Godoy, Gomez – Rodriguez, Cooper, Barcenas – G. Torres (Tejada)
Prognoza: Faza grupowa
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/399494-grupa-g-czy-najstarsza-druzyna-mundialu-moze-sprawic-niespodzianke