W środku pola o dwa miejsca powalczy czterech zawodników. Przed EURO 2016 mieliśmy na tej pozycji wielką gwiazdę, która pociągnęła grę Polaków na turnieju – teraz sytuacja prezentuje się nieco inaczej.
GRZEGORZ KRYCHOWIAK
Wiek: 28 lat
Klub: Paris Saint-Germain
Wartość: 18 mln € (wg transfermarkt)
Bilans w reprezentacji (mecze/gole): 49/2
Bez Krychowiaka trudno wyobrazić sobie reprezentację Adama Nawałki. Od sześciu lat jest jej istotnym punktem, tworzy wraz z Glikiem i Lewandowskim centralny kręgosłup drużyny. Na EURO 2016 grał wszystko od deski, a jego wspaniała dyspozycja była jednym z powodów osiągnięcia ćwierćfinału. Pełni rolę generała środka pola, który przede wszystkim odpowiada za zabezpieczanie tyłów i zapobieganie rozwijaniu akcji przez przeciwników, ale jego wyszkolenie techniczne nabyte w dobrych zachodnich klubach pozwala mu także na napędzenie akcji. Aktualna forma Krychowiaka może budzić słuszne obawy wśród kibiców, bo to już nie ten sam zawodnik, który był kluczową postacią w wygrywającej dwa lata z rzędu Ligę Europy Sevilli. Pozostaje mieć nadzieję, że klubowe zawirowania nie będą miały wpływu na postawę Krychy w reprezentacji, bo jest absolutnym pewniakiem w wyjściowym składzie i spoiwem łączącym formacje polskiej drużyny.
Krycha w wieku 16 lat trafił z Pomorza do szkółki francuskiego Bordeaux. Nieźle radził sobie na wypożyczeniach, aż w końcu trafił na stałe do Stade de Reims, zespołu wracającego do francuskiej elity. Tam sprawiał tak dobre wrażenie, że zainteresowała się nim hiszpańska Sevilla. Pod okiem trenera Unaia Emery’ego rozwinął swoją dość surową wtedy technikę, a jego waleczność sprawiła, że kibice Sevillistas zaczęli nadawać mu przeróżne przydomki: Iron Man, Krychoman, Bulterier. Sevilla z Grzegorzem w składzie dwa razy z rzędu triumfowała w rozgrywkach Ligi Europy, a za pierwszym razem Polak strzelił jedną z bramek w finale rozgrywanym na Stadionie Narodowym w Warszawie. Gdy Emery odszedł do PSG, zabrał ze sobą swojego generała środka pola, a niecałe 30 mln euro wydanych na Krychowiaka uczyniło go najdroższym polskim piłkarzem. Niestety, w Paryżu Polak się nie przebił i poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu w angielskim WBA. Tam również nie błyszczał, a jego zespół spadł z Premier League. Krychowiak wrócił do Paryża, gdzie nowy trener, Thomas Tuchel, chce podobno przetestować umiejętności pomocnika. Dla kibiców reprezentacji najważniejsze jest, aby nasz as regularnie grał – nieważne czy we Francji, czy w innej mocnej lidze.
PIOTR ZIELIŃSKI
Wiek: 24 lata
Klub: SSC Napoli
Wartość: 32 mln € (wg transfermarkt)
Bilans w reprezentacji (mecze/gole): 31/4
Zieliński to kreatywny pomocnik, jakiego Polacy wyczekują od dekad. Zawsze słynęliśmy z walczaków, ale pojawienia się piłkarza środka pola z wizją gry wypatrujemy od dawna. Zawodnik z Dolnego Śląska może w końcu przełamać ten trend, a jego postawa w eliminacjach do mundialu napawa optymizmem. Zielu w drodze po awans zaliczył sześć asyst i powoli zaczyna spełniać pokładane w nim oczekiwania. Selekcjoner może być raczej spokojny o jego formę, którą kolejny już sezon szlifuje na najlepszych stadionach Półwyspu Apenińskiego. Duet Krychowiak – Zieliński w środku pola jest naturalnym wyborem Nawałki i zapewne takie będzie podstawowe zestawienie polskiej jedenastki. Z Krychą będącym w formie, Zielińskiego stać na rozwinięcie skrzydeł i poprowadzenie ataków drużyny.
17-letniego zawodnika akademii Zagłębia Lubin wypatrzyło włoskie Udinese, do którego Piotr trafił w 2011 roku. W Serie A zadebiutował jako 18-latek, a swój talent pokazał na wypożyczeniu w Empoli. W sezonie 2015/16 wygrał walkę o miejsce w składzie zespołu i został podstawowym pomocnikiem toskańskiej drużyny. Zainteresował się nim nie byle kto, bo grające w cieniu Wezuwiusza Napoli. Polak trafił do walczącej o mistrzostwo drużyny za 12 mln euro i od dwóch sezonów jest w rotacji. Gra często, a jego największym konkurentem w składzie jest nie kto inny, jak kapitan Napoli i chodzący symbol klubu, czyli Marek Hamsik. Nic nie zapowiada, aby kariera Zielińskiego miała wyhamować. Napoli pod wodzą nowego trenera, którym został nieprzeciętnie utytułowany Carlo Ancelotti, w przyszłym sezonie znowu będzie walczyć o zdetronizowanie mistrza z Turynu.
KAROL LINETTY
Wiek: 23 lata
Klub: UC Sampdoria
Wartość: 15 mln € (wg transfermarkt)
Bilans w reprezentacji (mecze/gole): 19/1
Linetty to kolejny stranieri w polskiej kadrze, klubowy kolega Dawida Kownackiego i Bartosza Bereszyńskiego z Sampdorii. Na EURO 2016 pojechał jako rezerwowy i nie powąchał murawy, ale od tego czasu jego znaczenie dla kadry systematycznie rośnie. Wciąż czekamy na jego błysk w reprezentacji, choć Karol jest innego typu pomocnikiem, niż Zieliński. To typowy zawodnik środka pola, który najlepiej czuje się łącząc zadania defensywne z ofensywnymi. Jeśli selekcjoner będzie chciał zagęścić pomoc, Karol może zagrać w zestawieniu z bardziej widowiskowym Zielińskim biegającym wyżej i nastawionym mocniej na defensywę Krychowiakiem za swoimi plecami. Jest w wysokiej formie, co potwierdza jego regularna gra na dobrym poziomie we Włoszech. W teorii powinien być zmiennikiem Zielińskiego.
Linetty od najmłodszych lat związany był z Lechem Poznań, w którym przeszedł wszystkie szczeble juniorskie i trafił do pierwszej drużyny. Tam stał się kluczowym zawodnikiem i pomógł Kolejorzowi sięgnąć po mistrzostwo kraju w sezonie 2014/15. Zainteresowała się nim Sampdoria i za ponad 3 miliony euro pomocnik trafił do Genui. Przez dwa sezony występów wywalczył sobie ważne miejsce w drużynie, a na jego ciągły rozwój ma wpływ spory tłok na pozycji środkowego pomocnika w kadrze zespołu. Zawodnik ciągle musi pokazywać się z jak najlepszej strony, aby utrzymać zaufanie trenera Marco Giampaolo. Wszystko wskazuje na to, że w nadchodzącym sezonie Linetty nadal będzie rozwijał się w Serie A.
JACEK GÓRALSKI
Wiek: 25 lat
Klub: Ludogorets Razgrad
Wartość: 2,5 mln € (wg transfermarkt)
Bilans w reprezentacji (mecze/gole): 3/0
Wśród Polaków na pewno są zawodnicy bardziej zaawansowani technicznie czy cechujący się większą finezją, ale jeśli chodzi o waleczność i serce do gry, mało kto może się z Góralskim równać. Bydgoszczanin odpalił na wysokim poziomie stosunkowo późno, ale teraz jego kariera nabiera rozpędu. Dla Nawałki będzie zawodnikiem od zadań specjalnych, bo Jacek jest wzorcowym defensywnym pomocnikiem. Gdy będziemy bronili korzystnego rezultatu, może zmienić Zielińskiego czy Linetty’ego i stworzyć z Krychowiakiem zaporę nie do przejścia. Powołanie Góralskiego na mundial można traktować w kategorii lekkiej niespodzianki, ale zawodnik po prostu na to zasłużył.
Wychowanek Zawiszy Bydgoszcz debiutował w Ekstraklasie dopiero w wieku 22 lat, wcześniej grając w I-ligowej wtedy Wiśle Płock. Zdolnego ligowca zauważył sztab Jagielloni z Michałem Probierzem, a Góralski odwdzięczał się przez dwa lata grą na dobrym poziomie i udziałem w wywalczeniu wicemistrzostwa kraju. Przed minionym sezonem trafił do Bułgarii. Z drużyną Ludogorca grał z niezłym skutkiem w Lidze Europy, a w kraju cieszył się z mistrzostwa. Gra regularnie, wywiązuje się ze swoich typowo destrukcyjnych zadań – a przecież właśnie takie będzie miał w reprezentacji.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/398818-kadra-nawalki-kto-zarygluje-srodek-pola-krycha-czy-zielu